A A A

Bitcoinowa bańka w końcu pęknie?

1 marca 2021, 14:00
Duże zapotrzebowanie bitcoinów na energię może spowodować kryzys.
Bitcoinowa bańka w końcu pęknie?

Narastający problem

W ostatnim czasie kurs bitcoina stale rośnie, na co miał wpływ m.in. zakup kryptowaluty za 1,5 miliarda dolarów przez Teslę. Firma Elona Muska w wyniku wzrostu kursu już teraz zarobiła na tej operacji 900 milionów dolarów. Cyfrowe aktywa osiągnęły najlepszy w historii kurs. Wszystko odbywa się jednak kosztem rosnącego wpływu obrotu środkami na środowisko.

 

Bańka w końcu pęknie?

Światowy obrót bitcoinami generuje obecnie większe roczne zapotrzebowanie na energię, niż cała gospodarka Argentyny. O negatywnym wpływie tej formy rozliczeń na środowisko mówi się jednak coraz głośniej. Eksperci prognozują, że może być on przyczyną rychłego pęknięcia tzw. bańki, z czym będzie się wiązać znaczący spadek wyceny kryptowaluty. Negatywną rekomendację dla bitcoina wydał m.in. główny doradca ekonomiczny prezydenta Joe Bidena, wskazując na wyjątkowo niską efektywność takich transakcji.

 

Apetyt na więcej

Tak naprawdę jednak trudno jest określić, ile dokładnie prądu zużywają kryptowaluty – wartość ta może być dużo większa od szacunkowych wyliczeń. Wszystko to ze względu na zdecentralizowaną sieć obliczeniową. Rosnąca wycena sprawia z kolei, że coraz więcej górników buduje potężniejsze maszyny. „Kopanie” bitcoinów ma bowiem formę loterii, w której komputery sprawdzają poprawność transakcji i „ścigają się” o to, która maszyna pierwsza wykona niezbędne do autoryzacji transakcji zadania. Dzięki temu jej właściciel otrzymuje prowizję i na tym zarabia. Stały wyścig o coraz cenniejszy środek płatniczy sprawia, że kopiący budują coraz potężniejsze maszyny, zużywające więcej prądu, a domowi górnicy jeszcze dłużej zostawiają swoje komputery włączone. Z tego względu zapotrzebowanie na energię, jaką trzeba zużyć do wykopania bitcoina, nieprzerwanie rośnie.

 

Pociąg ku zagładzie?

Choć wzrost trudności „kopania” wraz z kursem to mechanizm pozwalający utrzymać wartość waluty na wysokim poziomie, eksperci szacują, że wkrótce może przyczynić się on do gwałtownego kryzysu na rynku kryptowalut. Przed lokowaniem swoich funduszy w kryptowalutach ostrzega m.in. Bill Gates, którego zdaniem wzrosty kursu to magnes pchający do inwestowania osoby, które nie mają o tym zielonego pojęcia. Gates ostrzega, że przeciętny człowiek wydający pieniądze na kryptowaluty, nie ma tak dużych środków jak Musk i bardziej może odczuć nieuniknione ostatecznie zachwiania.

fot. Pixabay


Tagi:
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto