Bizarro poważnym zagrożeniem dla użytkowników bankowości mobilnej
Atak na banki
Instytucje finansowe przestrzegają przed nowym zagrożeniem, którym jest trojan atakujący klientów banków w Europie oraz w Afryce. Bizarro (tak bowiem nazwano wirusa) został opisany po raz pierwszy przez specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa firmy Kaspersky. Zagrożenie jest bardzo poważne – Bizarro okazuje się bardzo uniwersalnym narzędziem.
Bankowość w opałach
Do tej pory potwierdzono, że trojan umie obejść systemy bezpieczeństwa około 70 różnych banków i portfeli kryptowalut na całym świecie. Głównymi celami są użytkownicy z Afryki i Europy, ale pojedyncze przypadki działania wirusa wykryto też w Ameryce Południowej. Szkodliwe narzędzie powiela się poprzez wiadomości z odnośnikiem lub pod postacią aplikacji sprawiających wrażenie użytecznych programów.
Bizarro jest w stanie gromadzić dane o aktywności zainfekowanego telefonu i w ten sposób uzyskać dane dostępowe do kont z oszczędnościami. Obecnie jedyną skuteczną metodą walki z zagrożeniem jest zdrowy rozsądek. Najlepiej unikać pobierania nieznanych programów i nie klikać żadnych odsyłaczy, gdy otrzymujemy wiadomość z nieznanego źródła. Warto też korzystać z nieco bardziej pewnych zabezpieczeń biometrycznych.
fot. Pixabay