Reakcja na rozpoczęcie śledztwa

Wynika to zapewne z faktu, że szef Instagrama, Adam Mosseri, będzie przesłuchany w Kongresie w sprawie ochrony dzieci korzystających z serwisu.

Instagram i jego firma macierzysta, Meta, zostały zbadane pod kątem negatywnego wpływu świadczonych usług na zdrowie psychiczne i bezpieczeństwo młodszych użytkowników.

Mosseri poinformował na łamach bloga, że od stycznia nastoletni użytkownicy Instagrama będą mogli zbiorczo usuwać zamieszczone w serwisie treści oraz cofać wcześniejsze polubienia i komentarze. Zablokowana zostanie możliwość oznaczania lub wspominania nastolatków, którzy nie śledzą ich w aplikacji.

Trudniejsze będzie wyszukiwanie szkodliwych materiałów; pojawi się także funkcja „Zrób sobie przerwę" (na razie tylko w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Australii), aby przypominać o krótkiej przerwie w korzystaniu z aplikacji po określonym czasie.

W marcu przyszłego roku Instagram wprowadzi narzędzia dla rodziców i opiekunów, służące ustaleniu limitów czasowych i sprawdzaniu, ile czasu ich pociechy spędzają w aplikacji.

Uruchomienie wersji serwisu przeznaczonej dla dzieci jest nadal wstrzymane. Decyzja o zaprzestaniu prac nad takim wariantem Instagrama zapadła ze względu na fakt, że koalicja prokuratorów generalnych Stanów Zjednoczonych ogłosiła, iż rozpoczyna śledztwo w sprawie promowania Instagrama wśród dzieci. pomimo szkód, jakie serwis ten może wyrządzić osobom małoletnim.

fot. Webstar 2703 – Pixabay