Microsoft dodał tryb performance w przeglądarce Edge
Wydajność przede wszystkim
Microsoft ogłosił, że przeglądarka Edge doczeka się trybu Performance. Jak sama nazwa wskazuje, jego głównym zadaniem będzie optymalizacja działania aplikacji i zmniejszenie zużycia mocy obliczeniowej. Po włączeniu tego trybu przeglądarka będzie nieco inaczej zarządzać zasobami, tak by zapewnić bardziej komfortową pracę na słabszych komputerach. Główna różnica to m.in. przełączanie nieużywanych kart w tryb uśpienia. Jeżeli nie korzystamy z nich przez co najmniej dwie minuty, przeglądarka przestanie je odświeżać, dzięki czemu zmaleje obciążenie pamięci RAM oraz akumulatora.
Na przyszłość i na teraz
Firma zapewnia, że aktualizacja została przygotowana w taki sposób, by użytkownik jak najmniej odczuwał związane z działaniem nowego trybu ograniczenia. Musimy jednak jeszcze chwilę poczekać, nim tryb Performance trafi do pełnej wersji oprogramowania. Obecnie można wypróbować go po zainstalowaniu testowej kompilacji Edge 91 (trzeba jednak włączyć oryginalną wersję językową).
Jeżeli nie korzystacie z programu testowego Microsoftu, możecie natomiast już teraz sprawdzić nowości, jakie wprowadza opublikowany w tym tygodniu Edge 90. Najważniejsza zmiana to Password Monitor, który ostrzega, jeżeli wykorzystywane przez nas w przeglądarce dane logowania znajdowały się wcześniej w bazach dotyczących wycieków. Usprawniono też wyszukiwanie multimediów i korzystanie z historii wyszukiwania. Widać więc, że Microsoft w ostatnich tygodniach nie próżnuje.
fot. Microsoft