Wielki powrót?

W internecie krążą interesujące doniesienia na temat zbliżającej się wielkimi krokami premiery odświeżonej wersji MacBooka Pro. Komputer, zgodnie z wcześniejszymi przeciekami, bazować będzie na procesorze M1X, stanowiącym wzmocnioną wersję układu M1. O wiele ciekawsze są jednak spekulacje dotyczące ewentualnego pojawienia się w obudowie slotu na karty SD w standardzie UHS-II.

Byłaby to znacząca zmiana – laptopy Apple'a raczej nie współpracują z kartami pamięci. W przypadku MacBooków gniazdo na karty SD zostało usunięte w 2015 roku. Standard UHS-II powinien zapewnić transfer danych z prędkością wynoszącą nawet 312 MB/s.

Drobna nieścisłość

Oprócz przywrócenia wsparcia kart pamięci ważną zmianą będzie podświetlany przycisk Touch ID, służący do weryfikacji tożsamości użytkownika. Pojawiły się też pogłoski, że nowe MacBooki Pro będą mieć maksymalnie 32 GB pamięci RAM. To dwa razy więcej niż w urządzeniach obecnej generacji, ale wcześniej dało się słyszeć o 64 GB pamięci. Obecne doniesienia warto więc traktować z lekkim dystansem.

fot. Pixabay