A A A

Obowiązkowe poprawki od Androida 11

9 kwietnia 2020, 11:50
Nowy system operacyjny Google'a dla urządzeń przenośnych usprawni instalację poprawek.
Obowiązkowe poprawki od Androida 11

Począwszy od Androida 11 obowiązkowa będzie funkcja bezpiecznej aktualizacji.

 

Wraz z systemem Android 7.0 Nougat Google wprowadził, podobnie jak wcześniej zrobiono w przeglądarce Chrome, schemat partycji systemowych A/B. Ma on za zadanie przeprowadzanie aktualizacji systemu w tle, na nieużywanych częściach, a następnie uaktywnianie jej po ponownym uruchomieniu urządzenia. Ten pomysł nazwano „bezproblemowymi aktualizacjami".

Google do tej pory nie zdecydował się na to, by korzystanie z A/B było obowiązkowe. Dlatego pomimo upływu lat wciąż istnieje wiele urządzeń, które nie obsługują bezpiecznych aktualizacji. Do takich należą m.in. Samsung Galaxy S20 czy OPPO Find X2.

 

Chwila ciszy

W smartfonach tych do aktualizacji służy specjalne narzędzie. Jego wykorzystywanie ma jednak tę wadę, że wyłącza telefon na kilka minut (w skrajnych przypadkach nawet na pół godziny). Google wychodzi z założenia, że punktu widzenia użytkownika jest to nie do przyjęcia, ponieważ może go odciąć od ważnych wiadomości i informacji na zbyt długi czas.

Obowiązkowy podział na partycje A/B ma spowodować, zdaniem Google'a, uproszczenie całego systemu aktualizacji i w rezultacie częstsze ich instalowanie. Do takich wniosków doprowadziły obserwacje z 2017 r., kiedy to okazało się, że więcej (95%) osób korzystających z Pixela uruchamia najnowsze wersje oprogramowania, podczas gdy wśród użytkowników Nexusa robiło to tylko tylko 87%  i jednocześnie uzupełnienia instalowali oni później.Aktualizacja Androida

 

Obowiązkowo, czyli lepiej

Bezproblemowe aktualizacje nie oznaczają instalacji w dowolnym czasie. Nadal właściciel urządzenia może zdecydować, kiedy je uruchomić. Jednak zdecydowana większość użytkowników lekceważy te czynności i nie wprowadza zmian nawet po otrzymaniu stosownego powiadomienia. Partycje A/B chronią też telefony przed skutkami nieudanych aktualizacji.

Do tej pory niektórzy producenci nawet w swoich sztandarowych smartfonach (np. w Samsungu Galaxy S20, który kosztuje majątek) nie chcieli wprowadzać podziału na A/B, ponieważ zajmuje to dodatkowe miejsce na dysku. Tymczasem telefony Samsunga są od nowości naszpikowane aplikacjami, a to mogłoby doprowadzić do ich niewłaściwego działania.

Jednak Google uznał, że bezpieczne aktualizacje leżą w interesie użytkowników, dlatego od wersji Androida 11 będą one obowiązkowe. Producenci, chcąc nie chcąc, będą musieli je wspierać we wszystkich urządzeniach wypuszczanych na rynek już pod koniec 2020 r.

fot. Mohamed Hassan – Pixabay

 


Tagi:
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto