Nagły koniec

W weekend pojawiły się doniesienia, że Samsung postanowił wstrzymać produkcję modelu Galaxy S21 FE, odświeżonej wersji ostatniego flagowca. Telefon miał cechować przede wszystkim bardzo dobry stosunek jakości do ceny przy funkcjonalności zbliżonej do wyraźnie droższego S21.

Samsung był jednak zmuszony wstrzymać produkcję urządzenia i pojawiły się pogłoski, że telefon może ostatecznie nigdy nie trafić sprzedaży. Informacji tej nie podano opinii publicznej. O sprawie donieśli partnerzy firmy po otrzymaniu wiadomości drogą e-mailową. Producent miał ponadto anulować zamówienia na podzespoły.

Winna bateria?

Nie wiemy jednak dokładnie, jakie są przyczyny całego zamieszania. Możliwe, że chodzi o dotykający branżę coraz mocniej niedobór podzespołów. Pojawiły się jednak przecieki, które wskazują na zupełnie odmienne źródło problemu. Prawdopodobną przyczyną ostatnich działań firmy jest bateria. Problemem ma być nie tyle jakaś ukryta wada, co niezgodność niektórych elementów układu zasilania z obowiązującymi standardami. Firma miała wykryć to dopiero ostatnio.

Jeżeli doniesienia się potwierdzą, całkiem możliwe, że całkowite zrezygnowanie z tego modelu będzie dla Samsunga bardziej opłacalnym rozwiązaniem niż wprowadzanie poprawek. Wiele wskazuje na to, że wadliwy jest tylko S21 FE i trudności nie wpłyną na debiut innych produktów firmy.

fot. Samsung (na zdj. Galaxy S21)