W Chinach powódź..

Z powodu przedostania się wody do fabryki Apple'a w mieście Zhengzhou w prowincji Henan, wielu pracowników dostało wolne. Według relacji świadków, uszkodzenia wynikające z zalania nie są duże, choć na razie brak oficjalnych doniesień na temat wysokości strat.

Tajwańska Foxconn Technology Group ma w mieście trzy fabryki. Tysiące zatrudnionych w nich pracowników produkuje ponad połowę wszystkich iPhone'ów wytwarzanych w skali globalnej.

Foxconn oświadczył, że wdrożył plan reagowania kryzysowego w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, ale powódź nie miała bezpośredniego wpływu na jego obiekty.

Dyrektor generalny Apple'a, Tim Cook, wykorzystał swoje konto Weibo, aby ogłosić, że Apple przekaże darowiznę na wsparcie akcji humanitarnej w Chinach.

...a w Wietnamie zaraza

Foxconn ma problemy także w Wietnamie, do którego planuje przenieść część produkcji MacBooków i iPadów. Z raportu opublikowanego przez agencję Bloomberg wynika, że tysiące wietnamskich pracowników śpi w halach fabrycznych, aby zminimalizować skutki nawrotu epidemii COVID-19.

„W północnych prowincjach Bac Ninh i Bac Giang, kluczowym centrum produkcyjnym, w którym znajduje się Samsung Electronics i główni dostawcy Apple'a, około 150 000 pracowników mieszka w parkach przemysłowych, aby zmniejszyć ryzyko infekcji. Według miejskiego centrum medialnego, w handlowym centrum Ho Chi Minh City 22 firmy zatrudniające 25 000 pracowników również stworzyły miejsca noclegowe dla nieokreślonej liczby osób" – informuje raport.

Zakłócenia produkcji pojawiają się w momencie, gdy Apple zaczyna przygotowywać się do zaplanowanej na jesień premiery nowego modelu iPhone'a. Montaż na ogół rozpoczyna się około lipca i przyspiesza w kolejnych tygodniach.

fot. Pixabay