A A A

Star Wars w praktyce

8 czerwca 2017, 12:10
Technologia rodem z „Gwiezdnych wojen” to nie tylko czysta fantastyka. Stworzone przez Lockheed Martin zaawansowane technicznie rozwiązania dorównują tym znanym z kina. Z tym, że nie potrzeba tutaj efektów specjalnych.
Star Wars w praktyce

Gdy równo 40 lat temu po raz pierwszy zetknęliśmy się ze światem Gwiezdnych Wojen, dostępne tam technologię wydawały się być odległą przyszłością. Przez te cztery dekady ewolucji technologii rzeczywistość filmowa i nauka zaczynają się co raz bardziej przenikać. 

KOMPUTERY NAPROWADZAJĄCE
Podczas próby zniszczenia pierwszej Gwiazdy Śmierci, Luke Skywalker używa Mocy by przełączyć swój komputer naprowadzający i skierować torpedy do niewielkiego szybu wentylacyjnego Gwiazdy Śmierci. Komputer naprowadzający Luke'a przy platformie obrony przeciwrakietowej Aegis Combat System jest więcej niż przestarzały. Aegis jest w stanie wystrzelić jednocześnie kilka pocisków, w kierunku różnych obiektów - np. samolotów i pocisków. Jest to jedyny system na naszej planecie integrujący obronę powietrzną i antybalistyczną. By dopełnić obrazu „Gwiezdnej" technologii, w 2008 r. Aegis jako pierwszy system walki zestrzelił z ziemi satelitę zabłąkanego na okołoziemskiej orbicie.


KIEROWANY STRUMIEŃ ENERGII
Współczesne lasery sprawiają, że science fiction powoli zmienia się w rzeczywistość, ale nie zaczynajmy od razu od możliwości bojowych Gwiazdy Śmierci. Systemy broni laserowej mają przede wszystkim trafiać precyzyjnie w cel - zamiast powodować wielki wybuch. Jak to działa? Dzięki technice zwanej spectral beam combining kilka włókien optycznych łączy się, tworząc silną wiązkę. Przy pomocy optycznego systemu luster, soczewek i „okien" można „dostroić" strumień energii i przeobrazić go w skoncentrowaną wiązkę. Laser to światło, zatem porusza się z prędkością 300 tysięcy km na sekundę, i zaledwie po kilku milisekundach może trafić w cel, niszcząc go lub uszkadzając poprzez zaaplikowanie wysokiej temperatury.
Jak to działa? System broni laserowej może trafiać tylko w cele znajdujące się przed samolotem poruszającym się z prędkością bliską prędkości dźwięku. Niestety, turbulencje mogą rozproszyć cząstki światła w wiązce, podobnie jak mgła rozprasza światło latarki. Chyba że uda się je zneutralizować... Sztuka ta udała się prototypowemu laserowi, który przetarł szlaki dla broni tego typu w samolotach. Dopasowujące się do warunków lotniczych optyczne działko laserowe dla samolotów bojowych, jest pierwszym, które zapewnia operacyjność w zasięgu 360 stopni w samolotach poruszających się z prędkością bliską prędkości dźwięku.
System ATHENA, oparty o technologię laserową, oferuje możliwość obrony przed małymi nadlatującymi obiektami. Jednak w miarę rozwoju tej technologii będziemy w stanie bronić się przed większymi i bardziej odległymi zagrożeniami... na wypadek gdyby Imperium miało kontratakować, raz jeszcze.

RELACJE LUDZIE ROBOTY
C-3PO był droidem protokolarnym, który został stworzony, by pomagać ludziom w komunikacji, tłumacząc nie tylko języki, ale też zwyczaje odmiennych kultur. Podobnie Lockheed Martin pracuje nad oprogramowaniem, które umożliwi robotom i cyfrowym asystentom komunikowanie się z ludźmi w sposób tak łatwy i naturalny, jakby były native speakerami Bocce czy języka Huttów.
Koncern pracuje też nad zwiększeniem umiejętności robotów w zakresie interakcji ze światem, który dla nas jest oczywistością. Wzorem ludzi, filmowe droidy korzystają z drzwi, narzędzi i pojazdów. DARPA Robotics Challenge, nad którym pracuje Lockheed Martin, może nie dorównywać jeszcze C-3PO pod względem tempa i zręczności, a R2-D2 pod względem temperamentu, ale koncern pomaga współczesnym robotom rozwijać umiejętności, które w przyszłości umożliwią im pracę ramię w ramię z człowiekiem.

NIEWIDZIALNOŚĆ 
Zakłócenie kierunku światła widzialnego i bliskiej podczerwieni lub fal elektromagnetycznych wokół obiektu sprawia, że wydaje się, jakby on w ogóle nie istniał. Materiały pokrywające poszycie samolotu lub statku mogą zostać zaprojektowane tak, by przekierowywały lub pochłaniały fale i ukrywały obiekty przed działaniem radaru. Technologia ta, z powodzeniem stosowana w myśliwcu 5. generacji F-35, pozwala pilotom namierzać i niszczyć wrogie cele, samemu będąc „niewidocznym".

"Pomóż mi, Obi-Wan Kenobi, jesteś moją jedyną nadzieją."
Taką wiadomość dostarczył Lukowi hologram z książniczką Leią. W naszej galaktyce używamy już tej samej technologii by przekazywać informacje. W przemyśle obronnym wykorzystujemy je dla zobrazowania zbliżających się obiektów, takich jak na przykład nadciągająca Gwiazda Śmierci czy TIE fighter.

Centrum Zaawansowanych Technologii Lockheed Martin podkręca możliwości cyfrowej holografii. W miejsce dobrze nam znanej technologii wykorzystującej zapis na płycie fotograficznej, holograf cyfrowy jest zapisywany na czujniku wewnątrz kamery - umożliwiając błyskawiczną korektę obrazu, eliminowanie niedoskonałości, które powodować mogą błędną interpretacje dotyczącą celu.


Tagi:
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto