A A A

Transcend ESD400 – przenośne dyski SSD o pojemności do 1TB

28 czerwca 2014, 14:00
Firma Transcend informuje o wprowadzeniu do oferty nowej serii przenośnych dysków SSD – ESD400 z interfejsem USB 3.0 i pojemnością do 1TB.
Transcend ESD400 – przenośne dyski SSD o pojemności do 1TB

Większa wydajność

Nowe dyski marki Transcend są dostępne w wersjach o pojemności od 128GB do 1TB i umożliwiają przechowywanie dużej ilości dokumentów, aplikacji, plików multimedialnych i zdjęć w wysokiej rozdzielczości. Dzięki interfejsowi USB 3.0 prędkość odczytu danych wynosi do 410MB/s, natomiast prędkość zapisu sięga 380MB/s, co sprawia że nośniki są do sześciu razy szybsze od przeciętnego dysku twardego USB 3.0. Dyski obsługują protokół UASP.

Wytrzymała kompaktowa konstrukcja

Dyski Transcend ESD400 nie posiadają ruchomych części, przez co nie nagrzewają się i co ważne, pracują bezgłośnie. Ze względu na wysoką odporność na upadki urządzenie może wytrzymać pięć razy większy wstrząs i wibracje niż tradycyjny przenośny dysk twardy. ESD400 są także dużo lżejsze i mniejsze, ich wymiary to: 92 x 62 x 10,5mm, a waga wynosi 56g. Do zestawu producent dołącza etui, które chroni zewnętrzną obudowę dysku podczas transportu.

Oprogramowanie do zarządzania danymi - Transcend Elite

Do nośników ESD400 dołączone jest darmowe oprogramowanie Transcend Elite, które umożliwia zarządzanie danymi, tworzenie kopii zapasowych i zabezpieczanie poufnych informacji. Urządzenia wyposażone są ponadto w funkcję automatycznego tworzenia kopii zapasowych za pomocą przycisku One Touch, który umieszczony został w dolnej części obudowy.

Gwarancja i cena

Sugerowane ceny przenośnych dysków SSD Transcend ESD400 wynoszą 364 zł za dysk 128GB, 605 zł za wersję 256GB, 1130 zł za dysk 512GB oraz 2 350 zł za wersję o pojemności 1TB.

 


Krzysztof Mocek / Informacja prasowa
krzysztof.mocek@firma.interia.pl
Tagi:
Ocena:
Oceń:
Komentarze (8)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Rincewind
Rincewind
1 lipca 2014, 19:10
Piosenki były przykładem. Moc takich dysków czują ludzie pracujący choćby na stacjach roboczych jak juz wspomniano. To nie dysk dla dawidsaba, nie będę wymyślal przykładów bo nie Zrozumiesz. Dla Ciebie czy to SSD czy HDD nie ma znaczenia bo masz zerowe wymagania ale ludzie pracujący w IT czy grafice mają większe potrzeby. Załóżmy że dzięki takiemu dyskowi zaoszczędzasz 10 minut dziennie na ładowaniach systemu, projektów oraz ogólnej wydajności sprzętu. W ciągu tygodnia daje Ci to godzinę. W miesiącu cztery godziny a rocznie 48 godzin. Dwa dni pracy które można przeznaczyć na wykonywanie swoich obowiązków a nie gapienie się pusto w ekran. Ceny tych dysków też nie są jakieś z kosmosu - dyski klasy wojskowej mogą kosztować po $1.500 dolarów minimum.
avatar
~Anonim
1 lipca 2014, 19:01
Danti93 napisał(a): [...] A taki 512GB czy 1024GB to nie jest rozwiązanie dla jakiegoś rozkapryszonego dzieciaka do słuchania miliona piosenek disco-poli, tylko do stacji roboczej do pracy. Stąd i ta cena. Danti93: Gwoli ścisłości - swojej "Toshiby Stor.E Basics" używam głównie do przechowywania zdjęć z aparatu cyfrowego ;). Fakt! Jest też trochę dokumentów "Worda", arkuszy "Excela" czy plików mp3, ale te można na palcach policzyć:chytry:.
Sokhzyf
Sokhzyf
1 lipca 2014, 16:23
Moim zdaniem nawet pomimo wyższej ceny warto zainwestować w takie dyski. Jestem pewien, że w ciągu najbliższych miesięcy ich cena będzie spadała. Niedawno sam wstawiłem sobie do lapka SSD i jestem bardzo zadowolony, wzrost wydajności niesamowity!
Danti93
Danti93
1 lipca 2014, 11:48
~Anonim napisał(a): Witam! Wszystko by było ładnie - pięknie, gdyby tylko warianty 512GB i 1TB kosztowały mniej-więcej tyle, co dyski HDD o tej samej pojemności. Na obecną chwilę widzę, iż ceny tych dysków przypominają ceny średniej klasy peceta:oczy:. Podobną kwotę kosztuję dysk wewnętrzny SSD co zewnętrzny. A taki 512GB czy 1024GB to nie jest rozwiązanie dla jakiegoś rozkapryszonego dzieciaka do słuchania miliona piosenek disco-poli, tylko do stacji roboczej do pracy. Stąd i ta cena.
ptrick
ptrick
1 lipca 2014, 10:30
Racja, to są te same dyski więc tym bardziej, dlaczego dziwi Cie cena tego dysku zewnętrznego znając ceny dysków SSD? Bo nie rozumiem. Płacisz za o wiele większą wydajność, która jest opłacalna. Co z tego, że kupisz względnie wydajny komputer, skoro w starym kompie dołożenie SSD da też bardzo duży wzrost wydajności?
avatar
~Anonim
1 lipca 2014, 10:28
ptrick: Ale też wielokrotnie czytałem na tym właśnie forum, że dysk zewnętrzny to taki sam dysk jak ten wewnętrzny, tylko podpinany na zewnątrz komputera. I to samo (chyba) tyczy się dysków SSD?:oczy: Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zewnętrzne dyski SSD (1TB) z czasem stanieją do 500 - 1000 zł.
ptrick
ptrick
1 lipca 2014, 10:20
Omg, wiedziałem, że będzie taki komentarz... Zdajesz sobie sprawę, że po pierwsze, jest to dysk zewnętrzny, po drugie, jest to dysk SSD i nawet w PCF czasem są ceny takich rzeczy, więc powinieneś je znać i nie dziwić się tudzież marudzić, że to tyle kosztuje.
avatar
~Anonim
1 lipca 2014, 09:30
Witam! Wszystko by było ładnie - pięknie, gdyby tylko warianty 512GB i 1TB kosztowały mniej-więcej tyle, co dyski HDD o tej samej pojemności. Na obecną chwilę widzę, iż ceny tych dysków przypominają ceny średniej klasy peceta:oczy:. Ja rozumiem... Koszty produkcji, itp. Ale jak się ma do dyspozycji np. 2300 zł. - i do wyboru kupno całego komputera z dyskiem HDD, czy może samego dysku, ale SSD - to chyba wybór jest oczywisty?:oczy: W takim wypadku lepiej kupić cały, nowy komputer z dyskiem HDD, niż wozić się na kilkuletnim staruszku z SSD.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto