Wilderverse za pomocą AR opowie o zagrożonych gatunkach
Rzeczywistość rozszerzona (AR) może służyć nie tylko do kreowania artystycznych doznań, ale też edukowania odbiorcy.
To właśnie ma na celu nowa gra studia Internet of Elephants z Kenii, które podzieliło się szczegółami swojego nowego projektu. Wilderverse powstało dzięki współpracy z ekspertami od ochrony przyrody z organizacji takich jak: Borneo Nature Foundation, Goualougo Triangle Ape Foundation, Zoo Atlanta oraz Chester Zoo. Na stronie gry znajdziecie sporo informacji na ten temat.
Zagrożone gatunki
Gra pozwala eksplorować wirtualny las dzięki technologii AR, a następnie odnajdywać w nim różne zagrożone gatunki zwierząt. Początkowo koncepcja twórców zakładała stworzenie projektu podobnego do Pokemon Go – gry zakładającej spacerowanie po rzeczywistym świecie i zyskującej sens dopiero w obszarze o promieniu 300 m. Ostatecznie jednak szerząca się pandemia Covid-19 zmusiła autorów do przerobienia produkcji, tak by gracz mógł ograniczać się do spacerów na mniejszej przestrzeni albo konwencjonalnego sterowania.
W wirtualnym lesie otrzymujemy misje polegające na identyfikacji zwierząt lub poszukiwaniu śladów ich obecności, takich jak odciski łap czy odchody. Natrafimy też na pułapki rozstawione przez kłusowników, pożary oraz inne przykłady nielegalnej działalności człowieka.
Edukacja przez zabawę
To jednak nie wszystko – każda ukończona misja wiąże się z podsumowaniem przygotowanym przez jednego z ekologów, którzy brali udział w projektowaniu gry. Dowiemy się m.in. o prowadzonych badaniach i o tym, w jaki sposób przedstawione w Widerverse gatunki są wspierane przez ekologów. Choć las odwiedzany w grze nie przypomina rzeczywistego, to w podsumowaniach znajdziemy wiele cennych informacji zdobytych przez deweloperów podczas wizyt w Borneo i Kongo.
2 mld fanów?
Plany twórców są ambitne. – Chcemy przekształcić 2 mld ludzi grających dzisiaj w gry w miłośników przyrody i zwolenników jej ochrony – tłumaczą.
Tytuł będzie dostępny za darmo na telefonach z iOS-em oraz Androidem. Na początku nie będzie żadnej monetyzacji, jednak mikropłatności mają się z czasem pojawić.
fot. Internet of Elephants