Windows 7 wciąż żyje
Bez lęku przed cyfrową zarazą
Od momentu, w którym Microsoft przestał dostarczać poprawki do systemu Windows 7, minął ponad rok. Liczba użytkowników tej wersji OS-a znacznie się zmniejszyła, ale wcale nie spadła do zera.
Stale na podium
Według firmy NetMarketShare pod koniec 2020 niemal trzy czwarte (74%) użytkowników komputerów korzysta z systemu Windows 10 (wzrost o 11 punktów procentowych w ujęciu rok do roku); odsetek użytkowników Windows 7 spadł w tym samym czasie o 9,5 punktu procentowego, ale wciąż wynosi 21,7%.
Podobne wskaźniki podaje firma StatCounter: liczba komputerów z systemem Windows 10 wzrosła o ponad 12 procent (do 76%). Użytkownicy komputerów działających pod kontrolą Windows to 17,7% ogółu (spadek o niema 10 punktów procentowych).
Dane na temat systemów operacyjnych są udostępniane także w ramach prowadzonego przez rząd Stanów Zjednoczonych programu United States Government Digital Analytics. Na poświęconej mu stronie WWW prezentowane są m.in. informacje o liczbie internautów odwiedzających w ciągu ostatnich 90 dni amerykańskie witryny sieciowe. Pod koniec grudnia 2020 roku odsetek komputerów z systemem Windows 10 wzrósł do 87,8%; liczba instalacji Windows 7 spadła do 8,5%, a użytkownicy Windows 8.x stanowią 3,4% internautów.
Użytkownicy korporacyjni płacą często Microsoftowi za dostarczanie poprawek do systemów Windows 7 wykorzystywanych w ich przedsiębiorstwach. Od przyszłego roku czekają ich jednak większe wydatki: koncern z Redmond podwoi cenę zestawów łat.
fot. StatCounter, Pixabay