Test monitora AOC U2879VF

Najważniejsze cechy

Ceny monitorów 4K zaczynają się od ok. 1500 zł. Testowany model jest niewiele droższy, za to ma kilka ciekawych cech. Przede wszystkim jest duży, bo jego ekran ma przekątną 28”, co zapewnia dobrą rozrywkę. Jego matryca TN ma swoje zalety (szybkość), ale niestety również wady (ograniczone kąty widzenia). Dla posiadaczy kart graficznych AMD użytecznym dodatkiem jest technologia FreeSync (to zdecydowanie najtańszy model 4K z tym rozwiązaniem), a dla posiadaczy kart Nvidia z serii 900 atutem będzie zgodność z HDMI 2.0, która pozwala na wyświetlanie obrazu 4K przy odświeżaniu 60 Hz.

Monitor ma wejścia DVI oraz DisplayPort, które również pozwalają pracować z taką rozdzielczością i częstotliwością. Do kompletu dodano jeszcze wejście VGA, które można wykorzystać np. w funkcji PiP lub PbP.

Użytkowanie

Dla większości osób monitor taki jak U2879VF będzie przesadą. Rozdzielczość 4K jest za duża do pracy w aplikacjach biurowych czy korzystania z internetu (trzeba sztucznie powiększać elementy interfejsu), natomiast w grach wymagana jest bardzo wydajna karta graficzna. Być może gracze zdecydują się na ten model ze względu na FreeSync i nowoczesny zestaw wejść, ale jego możliwości wykorzystają dopiero za jakiś czas.

Z kolei osoby pracujące z grafiką będą miały problem z jakością obrazu. Jest ona całkiem niezła, jak na matrycę TN, bo zmierzony błąd odwzorowania barw wynosi 3,6 punktu, a kontrast ok. 600:1. Niestety, nie da się uzyskać ustawionej temperatury barwowej 6500 K (wynosi ona ponad 7000 K), a kąty widzenia z góry i z dołu są słabe. Ta ostatnia cecha matrycy może graczom nie przeszkadzać, bo ważniejszy będzie czas reakcji wynoszący realnie 14 ms (w teście czarny-biały-czarny).