Dodatkowo układ Tegra 3 umożliwia zmianę taktowania 4 podstawowych rdzeni z 1,3 GHz na 1,4 GHz, gdy obsługiwany jest tylko jeden wątek (potrzebny jest tylko jeden rdzeń).
Wyświetlanie grafiki zapewnia 12-rdzeniowy układ graficzny (8 rdzeni w Tegrze 2). Tablet ma 1 GB szybkiej pamięci RAM (moduły DDR2 stosowane w urządzeniach z układem Tegra 2 zostały zastąpione przez nowsze DDR 3).
Budowa
Transformer Prime bardzo przypomina poprzedni tablet Asusa z tej serii. Podobna jest stylistyka obudowy, choć nowy model jest mniejszy i ma zaokrąglone krawędzie obudowy (metalowej). Tak jak w przypadku poprzednika do urządzenia dołączono stację dokującą z klawiaturą i touchpadem (tym razem jednak stacja jest znacznie lżejsza i cieńsza). Stacja ma wbudowany akumulator, który wydłuża czas pracy tabletu bez ładowania.
Po umieszczeniu tabletu w stacji zestaw zyskuje funkcje netbooka. Jednak w trakcie używania „zaparkowanego” tabletu ręka sama wędruje do ekranu dotykowego zamiast do touchpada – obsługa placem jest po prostu szybsza i wygodniejsza niż używanie kursora.
Stacja ma pełnowymiarową klawiaturę qwerty (są nawet kursory). Dodatkowo nad wierszem klawiszy numerycznych znajduje się cały wiersz klawiszy przyporządkowanych konkretnym funkcjom tabletu (np. skrót do przeglądarki internetowej, regulacji jasności, sterowania odtwarzaczem).
Interfejs
W trakcie testu Transformer Prime niespodziewanie przeprowadził aktualizację z systemu Android 3.2 do najnowszej wersji Android 4. Mimo to nie zamienił się w całkiem nowe urządzenie, bo zmiany w nowej wersji systemu nie są rewolucyjne. W ustawieniach pojawiło się kilka nowych opcji. Zmienił się sposób dodawania widżetów (naszym zdaniem na mniej intuicyjny) oraz pojawiła się możliwość grupowania ikon pulpitu w katalogi. Z pewnością system Android 4 spowoduje większą rewolucję na smartfonach, gdzie wciąż króluje Android 2.
Tablet cechuje bardzo dobra płynność pracy, choć zdarzają się momenty, w których widoczne są spowolnienia (np. przy otwieraniu listy widżetów). Większość aplikacji ma ten sam wygląd i możliwości co w tabletach z Androidem 3. Miłym dodatkiem jest pakiet biurowy ze wszystkimi jego funkcjami, zamiast wersji demo.
Klawiatura ekranowa ma układ qwerty, przy czym możesz wybierać z dwóch narzędzi – domyślna klawiatura systemu ma duże, wygodne klawisze, ale nie współpracuje z polskim słownikiem. Klawiatura ASUS jest mniej wygodna (głownie z powodu niższych klawiszy – skutek dodania wiersza klawiszy numerycznych), ale obsługuje autouzupełnianie oraz inne funkcje korzystające ze słownika. Kłopoty występują w przeglądarce internetowej – nie zawsze poprawnie działa dopasowanie tekstu do ekranu – końcówki wierszy znikają za krawędzią wyświetlacza.
Dane techniczne Asus Eee Pad Transformer Prime:
ekran 10.1 cala, rozdzielczość 1280x800, interfejsy WiFi, bluetooth, GPS, niestandardowe USB, microSD, procesor 1,3 GHz, czterordzeniowy, pamięć wbudowana 32 GB, system operacyjny Android 4.0, aparat 8 megapikseli, wymiary 181x263x8 mm, waga 594 g
PLUSY:
- Wysoka wydajność
- Najnowsza wersja systemu
- Stacja dokująca
MINUSY:
- Problemy z przeglądarką
- Kłopoty z klawiaturą
- Za wysoka cena
Dodatkowo układ Tegra 3 umożliwia zmianę taktowania 4 podstawowych rdzeni z 1,3 GHz na 1,4 GHz, gdy obsługiwany jest tylko jeden wątek (potrzebny jest tylko jeden rdzeń).
W trakcie testu Transformer Prime niespodziewanie przeprowadził aktualizację z systemu Android 3.2 do najnowszej wersji Android 4. Mimo to nie zamienił się w całkiem nowe urządzenie, bo zmiany w nowej wersji systemu nie są rewolucyjne. W ustawieniach pojawiło się kilka nowych opcji. Zmienił się sposób dodawania widżetów (naszym zdaniem na mniej intuicyjny) oraz pojawiła się możliwość grupowania ikon pulpitu w katalogi. Z pewnością system Android 4 spowoduje większą rewolucję na smartfonach, gdzie wciąż króluje Android 2. 
