A A A

2000 telefonów Apple'a dla poddawanych kwarantannie

17 lutego 2020, 10:35
Rząd Japonii dostarczył iPhone'y pasażerom i załodze statku wycieczkowego Diamond Princes, którzy odbywają kwarantannę z powodu koronowirusa.
2000 telefonów Apple'a dla poddawanych kwarantannie

Na statku wycieczkowym w porcie w Jokohamie utknęło ponad 3700 pasażerów i członków załogi. Po tym, jak u kilkudziesięciu pasażerów stwierdzono obecność koronowirusa, podjęto decyzję o objęciu statku kwarantanną. Przymusowe odosobnienie ma potrwać jeszcze co najmniej do czwartku (20 lutego), a zaczęło się 4 lutego br.

Przekazane pasażerom i załodze iPhone'y 6S mają fabrycznie zainstalowaną aplikację dotyczącą koronowirusa i sposobów radzenia sobie z problemem. Pozwala ona na konsultacje z lekarzami, rozmowy na temat stosowanych metod leczenia, podawanych leków czy wreszcie na konsultacje z psychologiem. Aplikację Zdrowie opracowało japońskie Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej. Wszystkie rozdane iPhone'y mają dostęp do usługi komórkowej SoftBank.

Początkowo rząd Japonii rozważał przekazanie zatrzymanym na Diamond Princes smartfonów z Androidem, ponieważ są one tańsze. Ostatecznie jednak wybrano iPhone'y. Dziennikarze z „NBC News" twierdzą, że przyczyny są dwie: po pierwsze uznano, że specjalna aplikacja lepiej działać będzie na iPhone'ach, po drugie państwowi urzędnicy nie chcieli, by ludzie pobierali aplikację ze sklepu Google Play zarejestrowanego w innym kraju.

Nie wiadomo, czy smartfony po zakończeniu kwarantanny będą pasażerom i załodze statku odbierane, czy pozostaną ich własnością – jako drobna rekompensata za trudy przymusowego odosobnienia.

Epidemia koronowirusa już szkodzi światowej gospodarce. Apple, Google, Microsoft, Samsung, Tesla i wiele innych firm technologicznych zamknęło biura, fabryki i sklepy detaliczne w całych Chinach. Ponieważ sytuacja wciąż jest niepewna, nie wiadomo, jak długo placówki te pozostaną zamknięte. Z tego samego powodu odwołano wiele lotów do i z Chin. Skala zjawiska jest tak duża, że spadły ceny ropy naftowej. Odwołano też wiele zawodów sportowych i konferencji, w których miały uczestniczyć osoby przybywające z Chin. Nikt jeszcze nie policzył strat, jednak szacuje się, że sama decyzja o odwołaniu Mobile World Congress, największego sympozjum telekomunikacyjnego, które co roku odbywało się w lutym w Barcelonie przy udziale ok. 100 tys. osób, to straty rzędu 500 mln dolarów.

fot. Pixabay


Tagi:
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto