Adres e-mail w dowodzie tożsamości
O tym, jak dużą rolę w naszym życiu odgrywają nowe technologie nie trzeba chyba nikogo przekonywać. W związku z tym dostęp do internetu coraz częściej uznawany jest za jedno z podstawowych praw obywatela, które ma być zagwarantowane przez państwo.
Takie prawo dostępu do szerokopasmowego internetu, co ważne - uznane przez fiński parlament mają właśnie obywatele tego kraju. Mowa tu o transferze na poziomie minimum 1 Mbps, ale do roku 2015 Finowie mają mieć zagwarantowane 100 Mbps. Cieszy fakt, iż kolejne kraje zdają sobie sprawę, jak ważny dla społeczeństwa jest rozwój technologiczny i informatyczny.
O tym, że potrzeba inwestowania w internet jest dostrzegana przez władze różnych krajów, można zauważyć na przykładzie Turcji, gdzie rusza właśnie projekt o nazwie Anaposta. Mianowicie polega to na tym, iż każde urodzone dziecko, automatycznie otrzymuje własny adres emailowy, który zostaje wpisany do dowodu tożsamości. Skrzynka pocztowa ma mieć pojemność 10 GB. Warto dodać, że tworzony system poczty elektronicznej ma zastąpić w Turcji takich usługodawców jak Gmail,Hotmail, czy Yahoo.
Władze mają także pracować nad stworzeniem wyszukiwarki, gdyż zdaniem tureckich decydentów, używane obecnie przez Turków wyszukiwarki z innych krajów stwarzają zagrożenie dla państwa. I tu należy zadać sobie pytanie, czy idea technologicznego i informatycznego udoskonalania państwa nie będzie tylko pretekstem do kontroli nad obywatelami i stosowaniem cenzury...? Czy rozwój technologiczny ma polegać na wprowadzaniu w kraju monopolu na dane usługi? Bo przecież nie o to chyba chodzi...
