Facebook: konto Donalda Trumpa pozostanie zawieszone
Decyzja do przeglądu
Donald Trump nadal nie będzie mógł publikować wpisów w serwisie Facebook – zdecydowała rada nadzorcza firmy. Konto byłego prezydenta USA zablokowano 7 stycznia, dzień po ataku zwolenników Trumpa na Kapitol.
Tymczasowo bez zmian
Jako przyczynę blokady moderatorzy serwisu podali zachowanie Donalda Trumpa w czasie zamieszek – jego wpisy mogły skutkować aktami przemocy. Rada nadzorcza podzieliła argumentację osób odpowiedzialnych za kontrolowanie treści. Jej członkowie napisali w wydanym oświadczeniu: „utrzymując bezpodstawną narrację na temat oszustw wyborczych i nawołując do działania, Trump stworzył środowisko, w którym istniało poważne ryzyko użycia przemocy".
Podtrzymując decyzję o blokadzie rada stwierdziła jednak, że nałożenie sankcji na czas nieokreślony było niewłaściwe. Facebook został wezwany do ponownej oceny takiego wymiaru kary. Ma to nastąpić w ciągu sześciu miesięcy. „Serwis nie może odcinać użytkownika na czas nieokreślony, bez podania jasnych kryteriów, czy i kiedy konto zostanie przywrócone" – napisano w oświadczeniu. Zawieszenie użytkownika na czas nieokreślony nie jest przewidziane w zasadach dotyczących publikowania treści. Zwykłe kary Facebooka obejmują usunięcie materiałów naruszających te zasady, nałożenie blokady na czas określony lub trwałe zablokowanie konta. Były prezydent powinien zostać potraktowany tak samo, jak inni użytkownicy.
Przynajmniej teoretycznie istnieje zatem możliwość przywrócenia konta Donalda Trumpa. Rada nadzorcza pozostawia jednak ostateczną decyzję kierownictwu Facebooka.
Rada nadzorcza Facebooka jest finansowana przez sieć społecznościową, ale pozostaje niezależna od samego serwisu. W skład rady wchodzą eksperci z różnych krajów i środowisk; ma ona spełniać rolę międzynarodowego sądu apelacyjnego.
fot. Pixabay