Finalna wersja Google Chrome 2.0

Kiedy w marcu deweloperzy Google zaprezentowali kolejną wersję beta Chrome'a, wielu testerów dziwiło się, jak to możliwe, że w nowej wersji przeglądarki ponownie udało się widocznie zwiększyć szybkość i wydajność działania. Wartości te zawierały się w przedziale 25–35%, w zależności od konfiguracji. Od dzisiaj z tego wydania mogą korzystać wszyscy, ponieważ zostało udostępnione jako wersja finalna. Oznacza to, ni mniej, ni więcej, że wszystkie funkcje, jakie zaplanowano do wprowadzenia, działają stabilnie i nie będą przeszkodą, a raczej pomocą, w codziennym surfowaniu po internecie.
Ze wspomnianych nowych opcji warto wymienić trzy. Pierwsza to możliwość dostosowania zawartości okna początkowego (pokazującego się po otwarciu nowej karty). Teraz użytkownik sam może wybrać, które ze stron mają być wyświetlane w formie jednego z dziewięciu boksów. Kolejnym usprawnieniem jest przeglądanie w trybie pełnoekranowym, przydatne zwłaszcza w prezentacjach lub na małych ekranach. Plusem Google Chrome 2.0 jest fakt, że po wciśnięciu przycisku F11 na ekranie nie pozostaje żaden zbędny piksel przeglądarki, wyświetlana jest tylko otwarta strona. Inną innowacją, oczywiście na skalę Chrome'a, bo inne przeglądarki mają to od początku, jest autouzupełnianie. Opcja o tyle pomocna, co niebezpieczna, bo ktoś w ten sposób może odczytać nasze prywatne dane.
W celu pobrania Google Chrome 2.0.172.28 można odwiedzić stronę www.google.com/chrome lub jeśli mamy zainstalowaną przeglądarkę, poczekać na automatyczną aktualizację lub wywołać ją samodzielnie z menu Narzędzia, wybierając Google Chrome – informacje, i następnie kliknąć na przycisk do sprawdzania wersji i aktualizacji.
Źródło: Google Chrome