Irańczycy odcięci od sieci

Organizacja NetBlocks, zajmująca się monitorowaniem ruchu sieciowego, poinformowała, że od ostatniej soboty (16 września br.) ruch internetowy w Iranie zmniejszył się do 5 procent przeciętnego poziomu; ponadto prawie niemożliwe jest połączenie się ze stronami WWW działającymi za granicą.
Według niemieckiej agencji dpa problemy z ruchem sieciowym są efektem działania władz Iranu: zablokowały one dostęp do internetu większości mieszkańców w związku z protestami, które wybuchły w całym kraju 15 września wieczorem. Odcięcie od sieci ma utrudnić organizowanie demonstracji oraz publikowanie zdjęć pokazujących ich przebieg.
Powodem protestów jest ogłoszenie 50-procentowych podwyżek cen benzyny i oleju napędowego oraz reglamentacja paliw płynnych. Iran jest państwem, w którym dotacje do benzyny są jednymi najwyższych na świecie: jej litr kosztował tam dotychczas ok. 10 tysięcy riali (ok. 90 groszy). Po podwyżkach cena wzrośnie do ok. 15 tysięcy riali.
Iran nie jest jedynym państwem ograniczającym obywatelom dostęp do internetu. Niedawno to samo zrobiły władze Indii i Pakistanu na spornym terenie Kaszmiru. Także Rosja przygotowuje się do ewentualnego odcięcia własnej struktury transmisyjnej od globalnej sieci.
fot. NetBlocks.org