Microsoft cenzuruje informacje w rocznicę wydarzeń na Placu Tiananmen
Cenzura czy ludzki błąd?
5 czerwca 1989 roku, dzień po stłumieniu protestów na placu Niebiańskiego Spokoju, nigdy nie zidentyfikowany mężczyzna stanął na drodze kolumny czołgów wracającej z akcji. „Nieznany Buntownik" (zwany Tank Manem) stał symbolem obrazującym militarne represje na Placu Tiananmen, podczas których zginęły tysiące ludzi.
Jednak w 32. rocznicę tych wydarzeń użytkownicy wyszukiwarki Bing z Wielkiej Brytanii, USA, Niemiec i Singapuru, szukający informacji o demonstracji, spotkali się z komunikatem „Brak wyników dla czołgisty". Według Microsoftu przyczyną tego, że Bing nie pokazał żadnych wyników wyszukiwania dla hasła „Tank Man" tego dnia był „ludzki błąd".
Chociaż Chiny stosują cenzurę w stosunku do wyszukiwarek działających w ich jurysdykcji, nie mają uprawnień do zakazywania publikacji treści poza swoimi granicami. Jednak duża liczba osób pracujących w Microsofcie nad Bingiem mieszka w Państwie Środka.
fot. Twitter