Nastolatki uzależnione od cyberseksu
– Nasi uczniowie spędzają bardzo dużo czasu przed komputerem i wcale tego nie ukrywają. Coraz trudniej jest ich namówić na zajęcia pozalekcyjne – mówi dyrektor Gimnazjum nr 34 w Łodzi. – Chociaż uświadamiamy im zagrożenia związane z internetem, nie zawsze to do nich trafia. Traktują te słowa tak samo jak ostrzeżenie "Palenie szkodzi zdrowiu". A przecież zagrożeń w wirtualnym świecie jest więcej niż w realnym. To, że dziecko siedzi w domu, nie oznacza wcale, że jest bezpieczne.
Eksperci zaznaczają, że winę za uzależnienie coraz młodszych dzieci od internetu w znacznym stopniu ponoszą rodzice, którzy bagatelizują zagrożenia i cieszą się, że dziecko mają na oku, w domu.
Wyniki badań fundacji "Pedagogium" nie szokują profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza, znanego seksuologa, który podsumowuje: "Dzieci nie mają skąd czerpać informacji na temat seksu, więc szukają ich w internecie. Jak się potem okazuje, z różnym skutkiem".
Więcej na ten temat w artykule Agnieszki Jasińskiej w dzisiejszym internetowym wydaniu Polska The Times.
Źródło: Polska The Times