Nowe układy Intel Atom opóźnione

Co ciekawsze, Intel oficjalnie nie podał żadnej przyczyny opóźnienia premiery układów Atom Z550 oraz Z515, jednak można przypuszczać, że opóźnienie wynika z tego, iż Intel chce najprawdopodobniej dać więcej czasu producentom netbooków i innych urządzeń mobilnych, w których centralną jednostką obliczeniową miałyby być nowe układy z serii Atom.

Faktem jest, że po wejściu na rynek układów o kodowej nazwie Menlow, znacznie poszerzy się zasięg technologii zapewnianych przez układy Atom. Dostępne będą superenergooszczędne układy Atom zdolne do pracy z częstotliwością ok. 1 GHz przy jednoczesnym poborze mocy rzędu jednej czwartej wata. Na drugim końcu układów Atom będą się plasować chipy taktowane zegarem ok. 2 GHz przy wciąż bardzo niewielkim poborze mocy wynoszącym około 2,4 W. Oczywiście jakikolwiek układ z serii Intel Atom nie będzie szybszy od desktopowych układów choćby z serii Celeron, ale Atom umożliwi producentom notebooków opracowanie urządzeń zapewniających wystarczający komfort pracy przy jednoczesnym, długotrwałym (całodziennym) działaniu na baterii.

Opracowanie samych energooszczędnych procesorów nie oznacza jeszcze energooszczędnego komputera, do tego należy jeszcze pamiętać o odpowiednich chipsetach, ale – jak donosi TechSpot – i w tym przypadku Intel pracuje nad odpowiednimi rozwiązaniami. Nowy chipset UL11L charakteryzuje się mocą TDP rzędu zaledwie 2,3 W. W porównaniu do starszych odmian chipsetów stosowanych na "atomowych" netbookach oznacza to niemal czterokrotnie mniejszy pobór mocy – starsze chipsety wymagały 10 W.

Źródło: TechSpot