Płatności z palca

8 sierpnia 2017, 12:20

Mastercard zakończyło pierwszy europejski pilotaż karta płatniczych z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Nowa metoda autoryzacji transakcji spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem użytkowników.

Z technologii, dotychczas wykorzystywanej, np. w smartfonach czy biznesowych laptopach, mogli skorzystać klienci bułgarskiego banku UniCredit. Ankietowani użytkownicy w ponad 9 na 10 przypadków zadeklarowali chęć wymiany starej karty z mikroprocesorem na nową, wykorzystującą zabezpieczenie biometryczne. Rozwiązanie sprawdziło się w autoryzowaniu drobnych operacji płatniczych w sklepach i punktach gastronomicznych.

Od tradycyjnej karty, plastik biometryczny różni się metodą potwierdzania tożsamości. Kod PIN jest zastąpiony cyfrowym obrazem linii papilarnych palca, który należy zdeponować na karcie podczas wizyty banku. Obraz jest oczywiście zaszyfrowany. Po umieszczeniu karty w terminalu jej posiadacz przykłada palec do pola na karcie. Nowa forma autoryzacji nie wymaga więc wymiany terminali płatniczych.

Tagi:

Ocena:

Oceń:

Komentarze (7)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.