Pojawiły się pierwsze informacje o kartach RTX 4000
Ciche zbrojenie
Choć premiera kart z linii Ampere jest naznaczona przez nieustanne braki magazynowe, Nvidia nie poddaje się i stopniowo wydaje kolejne wersje RTX-a 3000. Patrząc na listę zaprezentowanych już modeli, można odnieść wrażenie, że powoli zbliżamy się do ostatnich modeli z tej serii. Spekulacje te zdają się potwierdzać pogłoski na temat kart z serii RTX 4000, które słychać ostatnio w sieci.
GPU jest kobietą
Karty mają bazować na nowej architekturze, nazwanej tym razem Ada Lovelace, na cześć brytyjskiej matematyczki uznawanej za pierwszą programistkę w historii. Nvidia od kilku generacji stosuje podobny zabieg w nazewnictwie, honorując ludzi nauki – do tej pory skupiano się jednak głównie na mężczyznach. Możliwe też, że Nvidia wcześniej zdecyduje się uhonorować w ten sposób Grace Hopper, amerykańską wojskową uznawaną za jedną z pionierek informatyki. Bardziej prawdopodobne jest jednak pierwsze nazwisko.
Bardziej istotny od nazewnictwa będzie jednak dla użytkowników fakt, że najwydajniejsze układy z serii RTX 4000 mają zapewnić około dwukrotnie większą wydajność od aktualnie topowych modeli firmy. Według przecieków, karty będą bazować na 5-nanometrowej litografii, a za ich produkcję ma odpowiadać tajwańskie przedsiębiorstwo TSMC.
Lepiej przygotowani?
Najwydajniejsza wersja zaoferuje podobno aż 18432 procesory strumieniowe, 12 bloków GPC i 72 bloki TMPC. Taktowanie wyniesie około 2,2 GHz, co przekłada się na moc obliczeniowa rzędu 81 teraflopsów. Firma planuje też zwiększyć pamięć cache, a układ ma bazować na 384-bitowej szynie oraz pamięci GDDR6X. Wydajność energetyczna układu ma być około 10% większa niż w przypadku modeli obecnej generacji.
Wiele wskazuje na to, że projekt nowej architektury został już ostatecznie ukończony. Pomimo tego premiera pierwszych GPU z nowej rodziny jest jeszcze stosunkowo odległa. Układy prawdopodobnie zostaną zaprezentowane za rok i trafią do sprzedaży dopiero w czwartym kwartale 2022 roku. Do tego czasu Nvidia zamierza promować rodzinę Ampere i stopniowo przygotować się do kolejnej premiery. Firma nie chce, by słaba dostępność nowych układów się powtórzyła i planuje wyprodukować dużo więcej układów na premierę.
fot. Wikipedia (rycina przedstawiająca Adę Lovelace)