A A A

Polacy kasują dane przy pomocy... gwoździa i młotka

20 kwietnia 2011, 14:02
Polacy kasują dane przy pomocy... gwoździa i młotka

Jak wynika z badania ankietowego Mediarecovery, producenta pierwszego polskiego degaussera, aż 14% polskich firm kasuje dane cyfrowe metodą na „gwóźdź i młotek”. 7% respondentów charakteryzuje się nieco większym stopniem wyrafinowania używając do tych celów... wiertarki.

Nieodwracalne kasowanie danych często bywa mocno zaniedbywanym elementem systemu bezpieczeństwa informacji w firmach i instytucjach. Część decydentów nie zdaje sobie sprawy, że dane zapisane na twardych dyskach mogą zostać odczytane po sprzedaży ich na rynku wtórnym, nawet jeśli zostały sformatowane.

„Historia zna wiele głośnych przypadków „wycieku” danych, które wydostały się nie poprzez kradzież czy celowe działanie lecz z powodu niefrasobliwości i braku wiedzy osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo” – twierdzi Zbigniew Engiel z laboratorium informatyki śledczej Mediarecovery.

Aż w 1/5 polskich firm i instytucji w ogóle nie kasuje danych w postaci cyfrowej. 16 % specjalistów IT nie wie czy takie procesy mają miejsce w ich macierzystych organizacjach. 63% ankietowanych deklaruje, że kasuje dane cyfrowe, w tej grupie największy odsetek (po 16%) wskazuje zewnętrzną firmę i program do kasowania danych. Korzystanie z usług firmy zewnętrznej jest dobrym sposobem rozwiązania problemu, pod warunkiem, że Zleceniodawca zadba o właściwą procedurę i upewni się, że jego dane są bezpieczne, a firma wykonująca usługę nie będzie miała do nich dostępu – dodaje Zbigniew Engiel. Jedynie 10% firm i instytucji korzysta z degaussera, co świadczy o dużym potencjale rozwojowym tego segmentu rynku.

Co to jest degausser? Nazwa urządzenia wzięła się od nazwiska niemieckiego fizyka Karola Gausa. Gausem nazwano jednostki indukcji magnetycznej, w których mierzy się moc degausserów. Dane na nośnikach cyfrowych zapisywane są w postaci ładunków elektromagnetycznych. Działanie degaussera polega na skumulowaniu energii i silnym wyładowaniu wokół kasowanego nośnika. W efekcie twardy dysk traci swoje właściwości magnetyczne, z ferromagnetyka staje się paramagnetykiem, a co za tym idzie wszystkie zapisane na nim dane znikają. Działanie to jest w 100% skuteczne i nikt, nawet w zaawansowanym laboratorium odzyskiwania danych nie będzie potrafił ich odtworzyć.

Użycie degaussera jest zalecane przez amerykański departament obrony jako właściwa metoda kasowania danych z nośników na których zapisano informacje tajne i ściśle tajne.

Nie tylko wojsko amerykańskie pochyla się nad tym problemem. Również polska Służba Kontrwywiadu Wojskowego przeprowadziła analizy skuteczności działania degaussera Mediaeraser. Wynikało to między innymi z faktu, iż nie było w Polsce dostępnych urządzeń, których skuteczność byłaby potwierdzona przez polskich specjalistów wojskowych, a co za tym idzie armia, wymiar sprawiedliwości i inne instytucje publiczne były niejako „przyblokowane” w możliwości korzystania z tego typu rozwiązań. Po wielu miesiącach analiz SKW zakończyło swoje prace i przyznało naszemu urządzeniu swój certyfikat. Potwierdza on nieodwracalność i bezpieczeństwo całego procesu kasowania danych z jego udziałem – mówi Sebastian Małycha, prezes Zarządu Mediarecovery. Obecnie przygotowujemy się do certyfikacji NATO, co pozwoli nam rozpoczęcie sprzedaży w innych państwach Europy Zachodniej i USA – dodaje.

= Przepisy polskiego prawa nie wskazują co prawda konkretnych sposobów kasowania danych jednak nakazują instytucjom państwowym i firmom skuteczne rozwiązania tego problemu. Mowa tutaj o ustawie o ochronie danych osobowych czy rozporządzeniu Ministra MSWiA dotyczącego przetwarzania danych osobowych i warunków technicznych z tym związanych.

Od kierownictwa danej firmy zależy wybór rozwiązania umożliwiającego kasowanie danych, na kierownictwie również koncentruje się również odpowiedzialność za ewentualne wycieki danych. „Skuteczne kasowanie informacji w formie cyfrowej to w dzisiejszych czasach jeden z podstawowych elementów całego systemu bezpieczeństwa informacji. W innych aspektach security nie jesteśmy daleko w tyle za Europą Zachodnią czy Stanami Zjednoczonymi. Warto więc wykonać jeszcze wysiłek również w tę stronę po to by domknąć cały system” – podsumowuje Zbigniew Engiel.

Foto: stock.xchng / mrdisaster


Tagi:
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto