Projekt Ara - modułowe smartfony
29 października 2013, 10:57

Motorola i Google planują wprowadzenie na rynek modułowych smartfonów - telefonów, w których to użytkownik wymienia najważniejsze komponenty.
Projekt Ara ma odmienić oblicze telekomunikacji - przynajmniej w teorii. Klient kupuje jedynie "szkielet" telefonu. Coś na kształt podstawki - to do niej będziemy "doklejać" kolejne moduły - takie jak na przykład pamięć RAM, aparat fotograficzny, baterię, ekran, procesor i tak dalej.
"Pracujemy nad Projektem Ara od ponad roku" - można przeczytać na blogu Motorla Mobillity. Amerykańska firma, będąca własnością Google, twierdzi że rozmawiała o tym pomyśle z Davidem Hakkensem, pomysłodawcą Phonebloks. Czy jest Phonebloks? To dokładnie ten sam pomysł, co Projekt Ara - we wrześniu mogliśmy zobaczyć materiał wideo przedstawiający ideę całego przedsięwzięcia. Motorola i Google miały wpaść na ten sam pomysł już dawno temu - tak przynajmniej możemy przeczytać na blogu Project Ara Team.
Nie znamy ani daty premiery nowych urządzeń (jeśli w ogóle kiedykolwiek zadebiutują). Co więcej, trudno nawet w tym momencie pisać o pierwszych prototypach. Bez wątpienia jednak, taki pomysł jest lepszy niż obowiązkowa wymiana "starego" telefonu po 18 miesiącach użytkowania.
Projekt Ara ma odmienić oblicze telekomunikacji - przynajmniej w teorii. Klient kupuje jedynie "szkielet" telefonu. Coś na kształt podstawki - to do niej będziemy "doklejać" kolejne moduły - takie jak na przykład pamięć RAM, aparat fotograficzny, baterię, ekran, procesor i tak dalej.
"Pracujemy nad Projektem Ara od ponad roku" - można przeczytać na blogu Motorla Mobillity. Amerykańska firma, będąca własnością Google, twierdzi że rozmawiała o tym pomyśle z Davidem Hakkensem, pomysłodawcą Phonebloks. Czy jest Phonebloks? To dokładnie ten sam pomysł, co Projekt Ara - we wrześniu mogliśmy zobaczyć materiał wideo przedstawiający ideę całego przedsięwzięcia. Motorola i Google miały wpaść na ten sam pomysł już dawno temu - tak przynajmniej możemy przeczytać na blogu Project Ara Team.
Nie znamy ani daty premiery nowych urządzeń (jeśli w ogóle kiedykolwiek zadebiutują). Co więcej, trudno nawet w tym momencie pisać o pierwszych prototypach. Bez wątpienia jednak, taki pomysł jest lepszy niż obowiązkowa wymiana "starego" telefonu po 18 miesiącach użytkowania.
Komentarze (1)
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.

Nie przyjmie się. Co najwyżej fajny gadżet. No chyba że uda im się wmówić milionom ludzi, że to jest trendy i w ogóle.
czytaj więcej na forum »