Pracę przyjmę

Liczba ofert pracy spada, a osób pozbawionych zatrudnienia rośnie. Sytuacja na rynku pracownika jest dużo słabsza niż jeszcze pół roku temu. Mimo tego do polskich serwisów rekrutacyjnych dołącza nowy monsterpolska.pl i paradoksalnie, może dzięki tej trudnej sytuacji odnieść sukces.

Pracę przyjmę

Składając aplikację, pamiętaj:

  • Jeśli pracodawca nie wymaga inaczej, wyślij CV i list motywacyjny w formacie PDF.
  • Do CV postaraj się dołączyć swoje formalne zdjęcie; to z ostatniego sylwestra raczej nie będzie się nadawało.
  • Dobre CV nie powinno zajmować więcej niż jedną stronę, podobnie jak list motywacyjny – dłuższych nikt nie będzie miał czasu czytać.
  • Pamiętaj o załączeniu formuły o ochronie danych osobowych: Wyrażam zgodę na przetwarzanie zawartych w ofercie pracy danych osobowych na potrzeby realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z ustawą z dnia 29.08.1997 r. o ochronie danych osobowych DzU nr 133, poz. 883); w przeciwnym wypadku pracodawca nawet nie będzie mógł zaproponować ci pracy.
  • Nie zgłaszaj swojej kandydatury do pracy, do której nie masz odpowiednich kwalifikacji – bardziej rozzłościsz tym ogłoszeniodawcę, niż dasz sobie szansę na zatrudnienie.
  • Wysyłając zgłoszenie za pośrednictwem poczty elektronicznej, napisz kilka słów w samej wiadomości - wystarczy powitanie i wyjaśnienie.
  • Nie masz obowiązku podawania swojego stanu cywilnego, liczby dzieci ani wieku.

Serwisy rekrutacyjne w polskim internecie nie są niczym nowym. Znajdziesz zarówno takie, które są swoistymi tablicami ogłoszeniowymi, jak i takie, które oferują kompleksową obsługę użytkownika. Niezależnie od tego, czy jesteś szukającym czy dającym pracę. Trzeba jednak przyznać, że tych największych i mających najszerszą ofertę ogłoszeń jest zaledwie kilka. Z najciekawszych można tu wymienić: gazetapraca.pl, pracuj.pl i inforpraca.pl. Do tego grona dołącza teraz monsterpolska.pl , który chce konkurować doświadczeniem i innowacyjnością z polskimi serwisami.

Czy jest faktycznie taki aktualny? Zobaczymy, ale najpierw przyjrzymy się temu, co oferują istniejące od dawna portale, gdzie szukać porad i czego oczekiwać po tego typu witrynach. Z tekstu dowiesz się również, jak działa nowy serwis monsterpolska.pl i jakie są alternatywne sposoby poszukiwania zatrudnienia.

Najpopularniejszy serwis

Gazetapraca.pl to internetowe wydanie popularnego poniedziałkowego dodatku „Praca” do „Gazety wyborczej” i jednocześnie agregator wszystkich ogłoszeń zamieszczanych w pismach wydawnictwa Agora. Jeszcze do niedawna oferował jedynie tablicę ogłoszeniową, czyli wyszukiwarkę, gdzie po wpisaniu zawodu i miasta użytkownik dostawał dopasowane oferty. Obecnie w wyszukiwaniu zaawansowanym uwzględnione są również kraje, kategorie zawodowe czy sposób, w jaki chcesz zostać zatrudniony.

Użytkownik, który zarejestruje się w serwisie, ma dostęp do kilku funkcji. Może umieścić swoje CV do przeglądania przez pracodawców, zamówić do pięciu powiadomień o nowych ofertach oraz za pośrednictwem strony aplikować do różnych firm.

Poradę znajdziesz

Pracuj.pl na zmianę z serwisem Agory wymieniają się żółtą koszulką lidera wśród serwisów tego typu w Polsce. Wynika to z tego, że mają bardzo podobne funkcje. Pracuj.pl również pozwala na zamieszczenie w serwisie swojego CV oraz otrzymywanie powiadomień o najnowszych ofertach pracy. Serwis ma również bardzo rozbudowaną część poradnikową: od tego, jak pisać dobre listy motywacyjne, przez kalkulator zarobków, po negocjacje płacowe. Podobnie jak serwis Agory ma też specjalną zakładkę dla studentów, gdzie wyszukuje prac tymczasowych, stażów oraz praktyk. Tu w wyszukiwaniu zaawansowanym można dodatkowo wybrać znajomość języka obcego, wysokość zarobków oraz branżę samego pracodawcy.

Serwisy tematyczne

Duże serwisy rekrutacyjne niewątpliwie mają najszerszą i najbogatsza ofertę. Warto jednak zwrócić uwagę na serwisy tematyczne. Na przykład dla branży IT może to być karieraIT.pl czy www.it-one.pl, a z kolei dla branży media i marketing grapevinejobs.pl czy www.wirtualnemedia.pl/praca.htm. W liczbie ogłoszeń nie dorównują gigantom, ale to, co tam znajdziesz, jest już ściśle wybrane pod kątem jakieś grupy zawodowej i nie będziesz musiał się przebijać przez ogłoszenia dla menedżerów, jeśli chcesz pracować np. jako specjalista IT. W znalezieniu odpowiednich serwisów będzie pomocna wyszukiwarka, np. Google.

Rozbudowany profil

Trzecim wybranym przez nas serwisem jest infopraca.pl, dotąd jeden z najbardziej rozbudowanych serwisów rekrutacyjnych. Poza funkcjami oferowanymi przez dwa pozostałe portale umożliwia każdej zarejestrowanej osobie stworzenie swojego własnego profilu. Składa się on z CV wzbogaconego o takie pozycje, jak określenie zarobków, gotowości do podróżowania czy zmiany miejsca zamieszkania. Użytkownik może załączyć również do pięciu listów motywacyjnych i czterech CV oraz aplikować na wybrane stanowisko za pośrednictwem serwisu.

Infopraca.pl wydaje się być najbliższą konkurencją wobec nowego serwisu monsterpolska.pl będącego częścią międzynarodowej grupy Monster Worldwide, która powstała w 1994 roku i zaczynała jako zwykła tablica ogłoszeniowa.

Nowe podejście

Obraz

Obecnie, poza standardowymi funkcjami, Monsterpolska oferuje m.in. stworzenie bardzo bogatego profilu, który będzie nie tylko kopią CV. Podzielony jest na krótki opis aplikującej osoby, historię zatrudnienia, wykształcenie i certyfikaty oraz cele kariery. Zwłaszcza ten ostatni punkt ma istotne znaczenie, ponieważ docelowo w polskiej wersji znajdą się narzędzia już obecne w wersji amerykańskiej: planowanie kariery (Career Mapping), porównywanie zarobków (Career Snapshot) oraz ocenę własnej przydatności do danego zawodu (Career Benchmarking). Niewątpliwie są to nowości na naszym rynku i mają szansę zrewolucjonizować poszukiwanie pracy.

Według przedstawicieli monsterpolska.pl te oraz planowane na przyszłość narzędzia przesuwają środek ciężkości z ogłoszenia na pracownika. To on teraz jest towarem, który trzeba obudować informacjami i reklamą. Co w dobie kryzysu i zawężenia się rynku pracy wydaje się być bardzo trafionym pomysłem. Im lepiej i precyzyjniej siebie opiszemy, tym większe szanse powodzenia.

Alternatywne formy szukania i aplikowania

W dobie łatwego dostępu do globalnej sieci i komunikacji elektronicznej pracodawcy i pracownicy zyskali zupełnie nowe narzędzia do szukania pracowników i pracy. Warto zwrócić uwagę na serwisy społecznościowe, zarówno te profesjonalne, jak GoldenLine czy LinkedIn, jak i towarzyskie, jak grono.net czy Facebook. Te pierwsze pozwalają na stworzenie własnego profilu zawodowego, który może zainteresować potencjalnego pracodawcę. Natomiast drugie przedstawiają nas jako zwykłych ludzi i jak pokazują szwedzkie badania (Manpower Sverige), wielu młodych menedżerów, nim zaprosi kogoś na rozmowę kwalifikacyjną, sprawdza w serwisach społecznościowych (np. Nasza-klasa), jaki profil psychologiczny ma kandydat, na jakich forach dyskusyjnych się udziela czy jakie zdjęcia upublicznia. Te ostatnie mogą czasami zaszkodzić.

Obraz

Dlatego, zanim zaczniesz aplikować na jakiekolwiek stanowisko, warto się przyjrzeć, jak się przedstawiasz w sieci. Co najważniejsze, to ty siebie kreujesz, więc możesz to dobrze wykorzystać. Furorę robią ostatnio filmy dołączane do aplikacji i umieszczane np. w serwisie You Tube, dodawanie do e-maila bardziej rozbudowanych prezentacji, m.in. multimedialnych. Często osoby prowadzące swoje strony internetowe lub blogi dodają również do CV lub listu motywacyjnego linki. Nawet jeśli nie zawsze są związane ściśle z zawodem. Pozwala to, podobnie jak serwis społecznościowy, pokazać nas jako człowieka, a nie tylko robota w fabryce.

Groźba bądź utrata pracy w kryzysie może wydawać się końcem świata. Trzeba jednak pamiętać, że dopiero wtedy możemy się dowiedzieć, czego tak naprawdę w życiu chcemy, a narzędzia dostępne w internecie mogą nam w tym pomóc. Nie należy się ich bać i odważnie z nich korzystać.

Wybrane dla Ciebie