Test Corsair Spec-Omega RGB
Spec-Omega RGB jest bez wątpienia „budą”, która przyciąga wzrok. Wzorniczo obudowa jest najlepszą konstrukcją, jaką widzieliśmy w tym roku – szczególnie w wersji białej, gdzie jasna barwa asymetrycznie ściętej przedniej ściany świetnie kontrastuje z czernią kratownic i przezroczystością hartowanego szkła. Oprócz estetycznej, choć dość agresywnej gry materiałami i bryłą, widać tu też podświetlenie RGB. Tym zresztą obudowa odróżnia się od poprzedniczki: iluminację poprowadzono wąskim paskiem, biegnącym ukośnie przez przód. Dodatkowo podświetlono też dwa wentylatory 120 mm, które dostajemy w zestawie. Pracą całości możemy sterować w ramach systemu iCue z poziomu systemu operacyjnego.
Pozbycie się napędu optycznego pozwoliło wygospodarować miejsce na zintegrowane chłodzenie wodne: z przodu wejdzie radiator o długości nawet 36 cm. W Omedze zmieścimy także o centymetr dłuższą kartę graficzną i chłodzenie nad procesorem o wysokości 17 cm. Byłoby idealnie, gdyby producent zamontował więcej niż dwie zatoki 3,5 cala. W dobie coraz tańszych dysków półprzewodnikowych – możemy zainstalować trzy napędy 2,5 cala – fakt ten jednak aż tak bardzo nie przeszkadza.
