A A A

Nowy portal plagiatem?

30 lipca 2008, 11:44
Nowy portal plagiatem?

Po niedawnej premierze serwisu adreso.pl – wyszukiwarka ogłoszeń nieruchomości – wielu internautów zwróciło uwagę na podobieństwo nowego portalu do witryny Wroom.pl – wyszukiwarki ogłoszeń motoryzacyjnych – zakładając, że twórcami obu stron są te same osoby. Tymczasem, dziś rano do redakcji dotarło oświadczenie prezesa zarządu Wroom Sp. z o.o., w którym oskarża on twórców adreso.pl o plagiat.

Pełna treść oświadczenia:

"Wroom Sp. z o.o., właściciel wyszukiwarki www.wroom.pl, nie ma nic wspólnego z serwisem www.adreso.pl, jego wykonawcą ani właścicielem.

Wyszukiwarka www.adreso.pl jest plagiatem wyszukiwarki www.wroom.pl, a więc doszło do naruszenia autorskich praw osobistych i majątkowych do niektórych elementów, skopiowanych bez zgody Wroom Sp. z o.o., a w szczególności: użytych styli, autorskich elementów graficznych, narzędzi, ikon, przycisków, wyglądu, kolorów i styli snippetów z wynikami wyszukiwania, tekstów reklamowych, tekstów opisujących narzędzia, część tekstów prasowych, autorskich projektów graficznych, mini wyszukiwarek dla webmasterów oraz innych funkcjonalności i rozwiązań.

Ponadto serwis skorzystał z dorobku wyszukiwarki Wroom.pl poprzez nieudolne naśladownictwo rozpoznawalnego wśród internautów sloganu, zastosowanych czcionek oraz tytułów poszczególnych działów, jak i ogólnego layoutu strony, który jest uderzająco podobny do układu serwisu Wroom.pl.

Działanie takie jest niczym innym jak czynem nieuczciwej konkurencji oraz naruszeniem prawa autorskiego twórców serwisu Wroom.pl, w związku z czym spółka Wroom sp. z o.o., jeszcze raz podkreślając, że wbrew opiniom wyrażonym w niektórych serwisach internetowych nie ma nic wspólnego z "nowym" serwisem, wystąpi na drogę odszkodowawczą przeciwko osobom, którym najwyraźniej brak zarówno wyobraźni i kreatywności, jak i odwagi w podpisaniu się pod własnym dziełem. (Wbrew wymogom określonym przez stosowne przepisy prawne, w serwisie nie sposób znaleźć nazwy bądź nazwiska świadczeniodawcy.)

Prezes zarządu Wroom Sp. z o.o.
Piotr Oblicki"

W tej sprawie poprosiliśmy o komentarz przedstawiciela adreso.pl. Poniżej zamieszczamy treść otrzymanego komunikatu:

"Komentarz adreso.pl w sprawie oświadczenia Wroom.pl
Definicja plagiatu z Wikipedia:

"Plagiat (łac. plagium - kradzież) - skopiowanie cudzej pracy/pomysłu (lub jej części) i przedstawienie pod własnym nazwiskiem, np. obrazu, grafiki, fotografii, odkrycia, piosenki, wiersza, wynalazku, pracy magisterskiej, pracy doktorskiej, publikacji naukowej."

O tym że nie może być mowy o skopiowaniu pracy to oczywiste, ponieważ serwis jest napisany od zera. Pomysł agregowania ogłoszeń czy innych treści internetowych a następnie ich przeszukiwania nie jest pomysłem ani własnością autorów Wroom i nie mogą oni go sobie przypisywać ponieważ istniał w internecie od dawna. Na tej zasadzie Google powinno mieć pretensje do Wroom itp.  Nie może być zatem mowy o przedstawieniu tego "pod własną nazwą". Serwis Adreso.pl nie jest nawet konkurencją dla Wroom bo dotyczy zupełnie innej branży i grupy docelowej. Nie może być zatem mowy o nieuczciwej konkurencji. Niebawem i tak powstanie wiele serwisów podobnych do Wroom i Adreso.pl- to tylko kwestia czasu.
Taki model (tzn. agregatory treści i wyszukiwarki) staje się poprostu popularny w internecie.

Nie może być tutaj mowy o naruszeniu żadnych praw a żaden z elementów graficznych nie został skopiowany. Oczywiście lauout jest podobny ale nie jest o przez nikogo zastrzeżony i jest to jedyny sensowny i możliwy layout dla wyszukiwarki - zresztą wroom skopiował go od Google
Jeśli chodzi o miniwyszukiwarki to jest to obecnie najpopularniejszy z widgetów stosowany przez większość serwisów ogłoszeniowych z branży motoryzacyjnej i nieruchomościowej.

Czy jakieś czcionki z użytych przez nas są zastrzeżone? Czy w naszym serwisie jest wogóle jakaś ikona? - przepraszam jest ikona koperty pocztowej. Odnośnie podobieństwa tekstów reklamowych/prasowych to już nie wymaga komentarza bo świadczy tylko o tym kto tworzy te zarzuty.

Czy eBay ma pretensje do Allegro a Allegro do Świstaka, że zrobiły serwis aukcyjny. A czy pretensje mają właściciele pierwszej porównywarki cen do innych "klonów" które mają nawet podobne nazwy? Takie rozumowanie doprowadziłoby do tego że cały internet jest jednym wielkim plagiatem. Podobne internetowe serwisy określa się "klonami" i to jest właściwa nazwa, choć Adreso.pl nie jest nawet klonem Wroom bo działa w innej branży.

Zrozumiałe jest, że taki najazd na nasz serwis to szansa dla Wroom na wybicie się na rynku i udawanie tego pierwszego, którego wszyscy kopiują - w sumie całkiem dobry pomysł PR.

Nie zamierzamy być ani dla Wroom ani dla żadnych innych serwisów konkurencją, nasza strategia polega na zjednaniu sobie jak największej liczby partnerów. Z takiej partnerskiej współpracy wszyscy mogą tylko czerpać korzyści i dziwię się Wroom, że nie postrzega nas jako potencjalnego partnera bo łącząc siły w dwóch branżach moglibyśmy naprawdę wiele osiągnąć - no, chyba że nieruchomości są konkurencją dla motoryzacji ale to już jest całkowita nowość :)

Adreso.pl"

Przedstawiciele adreso.pl najwyraźniej podchodzą do całej sprawy z dystansem, a nawet humorem. Ciekawe, czy to podejście ulegnie zmianie, jeśli Wroom.pl nie zmieni zdania i rzeczywiście wystąpi na drogę prawną. Jeśli tak się stanie, plagiat w tym przypadku może być trudny do udowodnienia.

Źródło: informacja prasowa


Tagi: internet
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto