Wymiana co 24 godziny
Niemal 37 tys. wzorów nowych wirusów, robaków, trojanów i innego rodzaju zagrożeń internetowych trafia do laboratoriów firmy Panda Security każdego dnia. Jednak ponad połowa (wg danych Panda Security – 52 procent) rozprzestrzenia się w internecie i atakuje komputery tylko przez jedną dobę. Po 24 godzinach szkodniki zostają zastąpione przez nowe wersje, a same się dezaktywują.
Zaledwie 24 godziny po wypuszczeniu jakiejś odmiany złośliwego oprogramowania jego kod jest zmieniany, aby mógł kontynuować rozprzestrzenianie się bez wykrycia przez firmy tworzące oprogramowanie zabezpieczające. To tłumaczy znaczący wzrost liczby nowych zagrożeń wykrytych przez PandaLabs: w ciągu 20 lat działalności firmy, do roku 2008, wykryto ich 18 milionów. Do 31 lipca 2009 roku liczba ta podskoczyła aż do 30 milionów.
Według Luisa Corronsa, dyrektora technicznego PandaLabs: „To nigdy niekończący się wyścig, w którym niestety hakerzy ciągle wygrywają. Musimy czekać aż złapiemy złośliwe oprogramowanie, które stworzyli, by móc poddać je analizie, sklasyfikować i zwalczyć. W tym wyścigu dostawcy, którzy pracują z tradycyjnymi, ręcznymi technikami analizy, są zbyt wolni, by zaszczepić klientów, skoro okres dystrybucji oraz infekcji jest bardzo krótki."
Oznacza to, że szanse nawiązania walki ze szkodnikami mają tylko rozwiązania, które w sposób automatyczny analizują próbki kodu nadsyłane – także automatycznie – przez miliony komputerów z całego świata.
Źródło: Informacja prasowa