Google oskarżone o praktyki monopolistyczne. Zemsta Microsoftu?
Dostawcy usług w internecie złożyli skargę do Komisji Europejskiej, w związku z podejrzeniem prowadzenia przez firmę Google praktyk monopolistycznych polegających na degradowaniu niektórych konkurencyjnych stron WWW w wynikach wyszukiwania.
Skargi na Google złożyła brytyjska porównywarka internetowa Foundem, francuska wyszukiwarka prawna ejustice.fr, oraz porównywarka należąca do firmy Microsoft - Ciao! from Bing. Usługodawcy są zdania, iż Google tak zaprojektowało algorytmy wyszukiwania, by pozycje z niektórymi stronami WWW były degradowane.
Koncern z Mountain View nie ma sobie nic do zarzucenia i twierdzi, że nie ma doskonałych algorytmów wyszukiwania, które zadowoliłyby wszystkich. Google wychodzi z założenia, że w wyszukiwarce na pierwszych miejscach powinny przede wszystkim pojawiać się witryny, które mogą zainteresować użytkownika.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż serwis Ciao! from Bing, kiedyś współpracował z Google (pod samą nazwą Ciao!), ale drogi obu firm rozeszły się w momencie, kiedy właścicielem serwisu został Microsoft. Niewykluczone, że to właśnie za sprawą nacisków Microsoftu sprawa trafiła do Komisji Europejskiej. Dlaczego więc Microsoftowi zależy, by oskarżyć Google o działania monopolistyczne? Odpowiedź na to pytanie wydaje się proste, zważywszy na fakt, iż swego czasu to Google protestowało przeciwko ... monopolistycznym działaniom giganta z Redmond ws. ustawienia IE jako domyślnej przeglądarki w systemach Windows.
Komisja Europejska zażądała od koncernu z Mountain View wyjaśnień w tej sprawie, ale jak na razie nie ma informacji, by wszczęto postępowanie.