Ostra krytyka właściciela Hatak.pl
Po nieudanej próbie sprzedaży na aukcji internetowej kultowych serwisów z napisami Hatak.pl i Napisy24.pl ich właściciel opublikował na stronie prywatne oświadczenie, w którym bardzo ostro podsumował ostatnie wydarzenia związane z problemami portali.
Kilka dni temu portale Hatak.pl i Napisy24.pl zostały wystawione na aukcji internetowej na sprzedaż. W ciągu doby od wystawienia na Allegro serwisy osiągnęły cenę 150 tys. zł, ale później na prośbę użytkowników aukcja została wycofana. Przyczyną wycofania aukcji były prawdopodobnie protesty userów portali Hatak.pl i Napisy24. Głos w tej sprawie postanowił zabrać właściciel Hatak.pl, który umieścił w serwisie prywatne oświadczenie.
Oto treść oświadczenia:
"A po za tym w... mnie już to. Na mojej głowie jest utrzymanie Gwrota.com, Hatak.pl, Napisy24.pl. Co drugi to mądry. Aukcja na Allegro źle, nie ma aukcji też źle. A nikt, k..., nikt nigdy nie napisał: "O k... mam pomysł, może coś podeśle. Może coś z tego wyjdzie." Zdaję sobie sprawę że to użytkownicy tworzą serwisy, że bez nich nic by nie było. Ale zawsze musi być ktoś, kto to zacznie. Ja tą osobą byłem, od 1999 roku! A Wam tak łatwo przychodzi jeżdżenie po kimś. Proszę bardzo.
Grupa Hatak już wie, że ja już skończyłem z OT/Hatakiem/N24. Głównym powodem tego są j... fundusze. Ale każdy woli j... Adblocka, olewać konta. Tylko narzekać: "Nie ma napisów do..” „a dlaczego tak długo czekam?”. Jednego żałuje i to bardzo - jak była afera z Orgiem, mogłem zamknąć strony, tak jak robiły to inne portale. Ale ja je zostawiłem i nie spałem po nocach, bo liczyłem się że ktoś może wpaść do mnie. Ktoś mi za to podziękował? Nie. Poszły na mnie ch... i inne wyzwiska. Takie jest już nasze społeczeństwo. Ale ja już z tym skończyłem. To jest moje jedyne oświadczenie. Nigdy tego nie robiłem i nie będę robił publicznie. Jeżeli ktoś uważa mnie za prostaka, głupka, ma to tego prawo. Jak macie ochotę pojeździć po mnie, to śmiało piszcie na mojego maila".
Użytkownicy serwisów skrytykowali decyzję właściciela o wystawieniu na aukcję Hatak.pl oraz Napisy24.pl, ale sam zainteresowany nie pozostał im dłużny i w swoim oświadczeniu nie zostawił na userach suchej nitki.
