Asus ROG Zephyrus M16 GU603H – test gamingowego laptopa z wyższej półki

Więcej niż Full HD
Utarło się, że w gamingowych laptopach standardem jest wyświetlacz Full HD o przekątnej nieco ponad 15 cali. Tu jest trochę inaczej. Obraz w grach będziemy podziwiać na ekranie w coraz bardziej dziś popularnym formacie 16:10 przy rozdzielczości 2560 x 1600 i szesnastu calach wielkości. Nieprzypadkowo widzimy ekspansję tego formatu: dzięki większej wysokości matrycy jest on wygodniejszy w codziennej pracy i przeglądaniu sieci, równocześnie jednak – dzięki dużym możliwościom współczesnych gier w kwestii dobierania liczby składających się na obraz pikseli w grach tego rodzaju podejście nie przeszkadza. Dodatkowo zaś Asus podbija stawkę, stosując odświeżanie 165 Hz – co ucieszy nie tylko fanów CS:GO czy Valoranta. A to ostatnie dzięki wydajnym podzespołom, które sprawią, że więcej niż 60 klatek animacji na sekundę wyciśniemy nie tylko w mniej wymagających grach.
Odpowiedzialnym za wydajność tandem to procesor Intel Core i7-11800H, który stanowi podstawę dla karty GeForce RTX 3070 8 GB w wersji 80 W, która w szczycie jednak może pobrać o 20 W więcej. Zestaw kluczowych elementów dopełnia 32 GB RAM-u 3200 MHz oraz SSD Samsung PM9A11 o pojemności 1 TB. Jeśli chodzi o łączność, cieszy fakt obecności Thunerbolta 4 oraz komunikacji bezprzewodowej w postaci interfejsów Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.2. Co do całej reszty – odsyłamy do tabeli pod koniec materiału. Dość powiedzieć, że wyposażenie sprzętu nie budzi zastrzeżeń.
Kultura pracy
Testując laptopa, sprawdziliśmy w praktyce dwa tryby działania chłodzenia: silent i performance. Obydwa aktywujemy w ustawieniach laptopa, a konkretnie – w oprogramowaniu sterującym Armoury Crate. Pierwszy z przywołanych profili przeznaczony jest do codziennego użytkowania i tutaj producent postanowił zaakcentować wysoką kulturę pracy, drugi z kolei włączamy, gdy sprzęt będzie poddany znacznym obciążeniom – czy to w pracy, czy podczas grania. Różnica między obydwoma trybami – choć w istocie polega na odpowiednim gospodarowaniu wydajnością ukrytych w laptopie podzespołów – dla zewnętrznego odbiorcy na pierwszy rzut oka sprowadza się do tego, jak głośny jest sprzęt podczas użytkowania. Co tu dużo mówić, „spuszczony z łańcucha” system chłodzący Zephyrusa potrafi hałasować, czego z pełną mocą doświadczymy, korzystając właśnie z trybu performance. Szum na szczęście nie zalicza się do grupy tych, które przypominają świszczącą wysokimi tonami turbinę, tak czy inaczej jednak jest głośny – z tego względu dla pełnego komfortu warto więc grać w słuchawkach. Jednocześnie należałoby zaznaczyć, że jeżeli mimo wszystko zdecydujemy się zrobić użytek ze zintegrowanego z laptopem nagłośnienia, to zaskoczy nas jego wysoka jakość. Nie zmienia to jednak faktu, że sześć wbudowanych i zgodnych z technologią Dolby Atmos głośników najlepiej sprawdzi się w zastosowaniach multimedialnych.
Obudowa laptopa, jak na sprzęt gamingowy, jest smukła. Tym bardziej dziwi więc fakt, że wewnątrz zdołano upchnąć wydajne podzespoły i schłodzić je w dostateczny sposób, by laptop nie krztusił się zbytnio pod wpływem wywiewanego z wnętrza ciepła. Całość jednak tak czy inaczej potrafi się znacznie nagrzać. Na wzrost temperatury szczególnie narażona jest tylna, centralna część urządzenia, która odprowadza przeważającą część ciepła z wnętrza. Z tego też względu obszar nad klawiaturą, bezpośrednio pod ekranem, nagrzewa się najmocniej. Kluczowe z punktu widzenia wygody segmenty obudowy – czyli okolice klawiszy WSAD i generalnie lewa część urządzenia – notują nieznaczne i akceptowalne wzrosty temperatury. Jeśli chodzi o ciepłotę podzespołów, maksymalne zarejestrowane w testach temperatury wyniosły 94°C dla CPU i 85°C dla GPU, typowo jednak procesor osiąga ok. 75°C, karta graficzna z kolei pracuje w zakresie 72–76°C (zależnie od gry). Do kwestii wpływu temperatur na wydajność wrócimy za chwilę.
Bez większego stresu na najwyższych detalach
W trybie performance laptop zapewnia wydajność wystarczającą, by pograć przy najwyższych detalach wyświetlanej grafiki w natywnej rozdzielczości matrycy WQXGA (czyli z grubsza –odpowiedniku QHD). Oczywiście w przypadku najbardziej wymagających tytułów średni klatkaż spada poniżej 60 kl./s, niegrywalny zaś w tych warunkach okazał się tylko jeden, najbardziej wymagający tytuł – Metro Exodus. W tabeli niżej prezentujemy szczegółową wydajność. Tam, gdzie płynność rozgrywki była niewystarczająca, wyniki testów uzupełniamy również o rezultaty uzyskane przy niższych detalach.
Nazwa gry |
Średnia wydajność w kl./s |
CS:GO |
251 |
Far Cry 5 |
75 |
Metro: Exodus |
22 (63 – detale normal) |
Red Dead Redemption 2 |
45 (46 – detale średnie) |
Watch Dogs: Legion |
37 (68 – średnie) |
Wiedźmin 3 |
65 |
World od Tanks: EnCore |
105 |
Gry przetestowano w rozdzielczości 2560x1600 przy maksymalnych predefiniowanych detalach wyświetlanej grafiki z wyłączeniem ray tracingu, DLSS i Hairworks. CS:GO: wygładzanie i filtrowanie tekstur x4, AA wyłączony. |
Jak widać, wyższa niż Full HD rozdzielczość matrycy stawia przed kartą nieco trudniejsze zadanie i żeby cieszyć się wyższą wydajnością, niekiedy trzeba jednak zdecydować się na kompromis w postaci obniżenia detali wyświetlanej grafiki. Nie jest to jednak nic zdrożnego – w przypadku Metro: Exodus różnica w jakości oprawy jest wręcz pomijalna, a Watch Dogs: Legion wygląda nieznacznie tylko gorzej. Przypadek gry RDR 2 pokazuje z kolei, że tej grze przydałby się mocniejszy procesor – to jednak wyjątek. Koniec końców bowiem mamy tu do czynienia tak czy inaczej z mocną, ośmiordzeniową i szesnastowątkową jednostką, o czym świadczą wyniki testów CPU.
Nazwa testu |
Wyniki |
7-Zip |
71 044 MIPS |
Blender 1.0.6b |
17:13.46 h |
CineBench R20 |
568/4471 pkt |
GeekBench 5 |
1543/9275 pkt |
HandBrake |
20,35 fps |
Mozilla Kraken |
623 ms |
PC Mark 10 |
6344 pkt |
Throttling termiczny
Jeśli chodzi o obniżanie wydajności pod wpływem temperatury, zjawisko to występuje w stopniu marginalnym. 3D Mark Time Spy Stress Test ocenił stabilność laptopa na 94,5%, widać to też w praktycznych wynikach testów wydajności. W grze Metro: Exodus dla przykładu, korzystając z trybu performance, zaobserwujemy spadek z początkowych 67 kl./s do stabilnej już średniej 63 kl./s.
O wiele większe spadki odczujemy, gdy postanowimy obciążyć sprzęt, korzystając przy tym z profilu silent w oprogramowaniu Asusa. W tym wypadku priorytetem jest brak hałasu, toteż sprzęt rosnącą temperaturę stara się od samego początku zbijać obniżaniem wydajności – tym dalej postępującym, im większe wymagania postawimy przed laptopem. Również w tym wypadku uruchomiliśmy Metro: Exodus, gdzie na niskim poziomie detali odnotowaliśmy spadek z początkowych 68 kl./s do ledwie 36 kl./s. Dane te podajemy jednak jako ciekawostkę obrazującą, jak dobrze w praktyce laptop potrafi zarządzać poborem mocy i odprowadzanym ciepłem. Grać wszak na cichym profilu nie ma najmniejszego sensu, gdyż nawet wejściowo różnice wydajności w porównaniu z profilem performance są kolosalne. Ten tryb zwyczajnie nie do tego został przez producenta przygotowany.
Akumulator
Tradycyjnie już dla konstrukcji do grania ponarzekać trzeba na akumulator. Tutaj mamy konstrukcję czterokomorową i niewymienną o pojemności 90 Wh. Jak można przypuszczać, nie jest to zbyt wiele, jak na potrzeby gamingowego sprzętu. Z dala od gniazdka pogramy przez niewiele ponad godzinę. O wiele lepiej jest, jeśli chodzi o filmy – tutaj możemy liczyć na 7:44 h oglądania ruchomych obrazków; także w kwestii przeglądania sieci konstrukcja Asusa wypada bardziej atrakcyjnie – newsy możemy czytać przez 6:39 h. Tak czy inaczej, są to jednak rezultaty znacząco gorsze od tego, co znamy z „cywilnych”, niskonapięciowych laptopów ogólnego zastosowania.
Podsumowanie
Okazuje się, że ROG Zephyrus M16 GU603H jest dość typowym przedstawicielem gamingowych maszyn Asusa z wyższej półki. Za znaczną kwotę dostajemy sprzęt, który ma niemal nienaganną formę, świetną, dopracowaną konstrukcję, ale przede wszystkim pozwoli cieszyć się w wielu wypadkach rozgrywką na najwyższym poziomie – zarówno jeśli chodzi o detale wyświetlanej grafiki, jak i wydajność. Równocześnie czuć tutaj w przypadku najbardziej wymagających tytułów, że większa niż zazwyczaj rozdzielczość matrycy wpływa w zauważalny sposób na wydajność urządzenia i niekiedy sprawia, że musimy obniżyć jakość wyświetlanej grafiki. Wciąż jednak mamy do czynienia ze sprzętem, który zawstydza niejednego stacjonarnego peceta. Również w kwestii ekranu, gdyż matryca 165 Hz pozostawia w tyle każdy komputer biurowy i najpewniej większość pecetów gamingowych. Zakup jednak wiąże się z uszczupleniem portfela o znaczną kwotę. Czy to jednak jest rzeczywiście tak dużo? Niestety, w czasach drożyzny podzespołów pecetowych i kart graficznych kosztujących grube tysiące, zakup nawet tak drogiego laptopa może okazać się interesującą alternatywą – co jest nie tyle zasługą Asusa, a raczej smutnym znakiem czasów.
Asus ROG Zephyrus M16 GU603H |
|
Cena |
10 600 zł |
Dostarczył |
Asus, pl.asus.com |
Dane techniczne |
|
Procesor: Intel Core i7-11800H, 8 rdzeni, 16 wątków, 2,3-4,6 GHz • Grafika: GeForce RTX 3070 8 GB, 1390 MHz, 80 W, Intel UHD • Ekran: IPS, 16 cali, 2560 x 1600, 165 Hz, matowy • Pamięć: 32 GB RAM DDR4 3200 MHz (możliwość rozszerzenia do 48 GB), SSD Samsung PM9A11 1 TB PCIe 4 • Łączność: HDMI 2.0b, USB 3.2 Gen2, USB 3.2 Gen1, USB 3.2 Gen2 Type C (Power Delivery, DisplayPort), RJ43, czytnik kart, Thunderbolt 4 (USB 4 Type C, Power Delivery, DisplayPort), Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, słuchawki/mikrofon • Napęd optyczny: brak • Akumulator: cztery komory, niewymienny, 90 Wh, zasilacz 240 W z szybkim ładowaniem • Inne: kamerka 720p, głośniki 4 x 2 W woofer + 2 x 2 W tweeter z Dolby Atmos, zestaw mikrofonów, czytnik linii papilarnych, podświetlana klawiatura, gniazdo blokady Kensington, Windows 10 Home • Wymiary: 355 x 243 x 20 mm • Waga: 1,9 kg, zasilacz 470 g |
|
Plusy: świetna wydajność • bardzo dobry i szybki ekran • smukła, atrakcyjna obudowa • wysoka stabilność w trybie performance • wygodna, podświetlana klawiatura i dobrej jakości touchpad • dobry zestaw gniazd |
Minusy: znaczny hałas podczas grania • nagrzewająca się tylna część obudowy • żywotność akumulatora nie zachwyca • siłą rzeczy cena |