Kurs GIMP-a (cz. 35) uwydatnianie szczegółów fotografii

PC Format 09/2015

Jeśli chcesz uwydatnić szczegóły zdjęcia, użycie filtra wyostrzania wbrew pozorom nie jest najlepszą metodą. Znacznie lepsze efekty osiągniesz, stosując filtry rozmycia. Choć brzmi to zaskakująco, dzięki mieszaniu warstw i świateł naprawdę ci pomogą. Przekonaj się sam, wykonując ćwiczenie na podstawie poradnika. Mateusz Nosel

Wyostrzanie detali

W końcowej fazie wyostrzania szczegółów zdjęcia niezbędne będzie zastosowanie filtra Blend, który jest dostępny w zasobach wtyczki G’MIC. Utworzysz w ten sposób nową warstwę w oparciu o dotychczas widzialne warstwy.

Ponownie wywołaj okno filtrów wtyczki G’MIC, wybierając z menu Filtry opcję G'MIC.

W sekcji Available filters odszukaj i rozwiń grupę Layers, po czym wybierz z niej pozycję Blend [standard]. Następnie w wyświetlonym oknie rozwiń listę Mode i wskaż na niej opcję Vivid light.

Zanim klikniesz przycisk OK, zwróć uwagę na zawartość sekcji Input\Output. Rozwiń pierwszą listę i wybierz All visibles. Z drugiej listy wybierz New layer(s). Teraz możesz już wcisnąć OK.

Powstała nowa warstwa, która w naszym przykładzie wygląda tak jak poniżej. W twoim przypadku nowa warstwa może mieć zupełnie inne barwy – zależy to od kolorystyki zdjęcia źródłowego.

Zmień Tryb warstwy na Pokrywanie. Uzyskany efekt wygląda tak:

Możesz wyłączyć widoczność warstwy z inwersją kolorów, a wtedy rezultat będzie wyglądał tak jak niżej. Jeśli uważasz, że efekt wyglądał lepiej, kiedy była widoczna warstwa z inwersją kolorów, przywróć jej widoczność, ale zmniejsz poziom krycia do wartości 35. W naszym przykładzie rezultat końcowy wygląda tak jak na drugimi obrazku.

Tagi: oprogramowanie porady grafika komputerowa

Ocena:

Oceń:

Komentarze (1)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.

geekboy68k

26 stycznia 2016, 17:44

Fajna inicjatywa. Pomimo że niezły kurs (i to po polsku) jest na YouTube, to wersja pisemna zawsze się przyda. Trzeba promować open source. Z kolegą wyżej nie zgodzę się w 100%. Prawdą jest, że Photoshop wyznacza standardy. Prawdą jest też, że "z pudełka" oferuje więcej niż GIMP i ogólnie prościej go przyswoić ze względu na fakt, że większość najpopularniejszych narzędzi jest właśnie od razu dostępna, a co za tym idzie w pewien sposób standaryzowana. Nie zgodzę się natomiast z często podchwytywanym argumentem o niedojrzałości GIMP-a w stosunku do Photoshopa. GIMP to bardzo dojrzałe oprogramowanie, a jak ktoś poświeci odrobinę czasu na jego konfigurację i instalację wtyczek, to za darmo otrzyma narzędzie, które spokojnie można porównywać z komercyjnym Photoshopem i używać do tych samych zastosowań z identycznym efektem.

czytaj więcej na forum »