A A A

Liczy się czas

PC Format 8/2009
Zaczynają się wakacje. Na mazurskie jeziora znów wypłynie ponad 15 tysięcy jachtów, a bałtyckie wybrzeże przyjmie setki tysięcy plażowiczów. W wypadkach nad wodą, gdy liczy się dosłownie każda sekunda, technologie teleinformatyczne okazują się bezcenne. Zobaczmy, jak przyczyniają się do naszego bezpieczeństwa.

Sopockie WOPR

Sopockie Centrum Koordynacji Ratownictwa WOPR obsługuje całe wybrzeże Morza Bałtyckiego i dużą część akwenów śródlądowych w Polsce, z wyłączeniem tego, co zabezpieczają ratownicy Mazurskiego WOPR w Giżycku (Mazury i Pojezierze Augustowskie). Grupa interwencyjna i karetka SWOPR działa na terenie całej Zatoki Gdańskiej.

W ciągu pięciu lat SWOPR odebrał prawie 200 tysięcy zgłoszeń. Wszystkie są zebrane i opisane w bazie, a rozmowy – rejestrowane. Z każdej podjętej akcji ratowniczej jest sporządzany raport. Baza SWOPR zawiera informacje o stacjach wszystkich służb ratowniczych w Polsce.

SWOPR ma prawdopodobnie najbogatszą i najlepszą bazę służb ratowniczych w Polsce. Korzystają z niej inne służby ratownicze, np. SAR, LPR czy marynarka wojenna. Zresztą współpraca jest obustronna, bo SWOPR korzysta na przykład z prognoz pogody oraz interaktywnej mapy radarowej Systemu Wymiany Informacji i Bezpieczeństwa Żeglugi udostępnionej przez Urząd Morski.

Nie tylko system

Rzecz jasna, Zintegrowany System Ratowniczy jest tylko jednym elementem skutecznego ratownictwa. Wysoko wykwalifikowani ludzie wyposażeni w nowoczesny sprzęt to podstawa skutecznego udzielania pomocy. Ratownicy ćwiczą setki godzin, kończą wiele kursów, aby podnieść kwalifikacje. Na przykład przygotowania do sezonu letniego rozpoczynają w kwietniu, gdy woda ma 8–10 stopni.

Jeśli chodzi o wyposażenie w sprzęt ratowniczy, to decyduje specyfika regionu. Sopockie WOPR, strzegące głównie plaż, ma skutery wodne z silnikami 150 KM i niewielkie, ale bardzo szybkie łodzie motorowe. To pozwala dotrzeć do tonącego w kilkanaście, kilkadziesiąt sekund. Łodzie ratowników Mazurskiego WOPR, które ratuje całe załogi w razie wywrotki jachtu, są znacznie większe. Zmieszczą na pokładzie nawet 30 osób i – co najważniejsze – umożliwiają pomoc w każdych warunkach pogodowych. Mają zintegrowany system łączności radiowej oraz mapy cyfrowe, nawigację satelitarną z odbiornikiem i nadajnikiem, wskazującym dokładne miejsce położenia swoich jednostek. Wiele ma w wyposażeniu echosondę, radar oraz kamerę termowizyjną, która np. pozwala namierzyć człowieka na wodzie w nocy z odległości 800 m.

System ostrzegania pogodowego

Zarówno Zbigniew Kurowicki, jak i Marcin Burda podkreślają znaczenie prewencji. – Lepiej edukować niż ratować, informować ludzi o zagrożeniach pogodowych, uczyć, jak postępować w czasie burzy lub wywrotki łodzi, uświadamiać konieczność zakładania kamizelek ratunkowych – mówią. Oba WOPR-y prowadzą więc akcje edukacyjne w szkołach, pokazy na imprezach. Ale nie tylko. W zeszłym roku Mazurskie WOPR we współpracy z Plus GSM uruchomiło System Ostrzegania Pogodowego dla Żeglarzy.

Sopockie WOPR sezon 2008

  • Liczba osób poszkodowanych – 488
  • Liczba uratowanych – 469
  • Liczba zgonów – 19
  • Liczba akcji z bezpośrednim zagrożeniem życia – 166
    – liczba poszkodowanych – 287
    – liczba uratowanych – 275
    – liczba zgonów – 12
  • Liczba zgłoszeń – 20 000

W jego skład wchodzą stacje meteo nad jeziorami, informacje z IMGW oraz serwisy pogodowe o warunkach w danym rejonie. Dane z serwisów są łączone, przetwarzane i SMS-ami wysyłane do tablic w mazurskich portach. Tam są wyświetlane bieżące prognozy, a w razie zagrożenia – stosowne komunikaty. Za pomocą sygnałów świetlnych informują też żeglarzy o zbliżającej się burzy czy silnym wietrze.

Ostrzegania ciąg dalszy

Mazurskie WOPR w kooperacji z Plus GSM pracuje nad kolejnym rozwiązaniem zwiększającym bezpieczeństwo. Chodzi o system lokalizacji łodzi, w którym do jednostki zostanie przyporządkowany konkretny nadajnik – identyfikator. Dzięki temu łódka wyposażona w taki nadajnik będzie pod nadzorem Mazurskiego WOPR przez cały czas i w każdych warunkach. Identyfikatory pozwolą też armatorom np. na monitoring trasy łodzi. Nadajnik zostanie wyposażony w czujnik wysyłający sygnał SOS do WOPR-u, gdy łódka się wywróci. Automatyczna lokalizacja takiej jednostki znacząco przyspieszy czas dopłynięcia do poszkodowanych żeglarzy.

Podobne zamiary ma Sopockie WOPR, które od przyszłego roku zamierza prowadzić wypożyczalnię osobistych GPS-ów – odbiorników z nadajnikiem, wyposażonych w przycisk alarmowy oraz czujnik ruchu. Urządzenie przypięte np. do rękawa ubrania w razie awarii zacznie nadawać sygnał SOS i pozwoli szybko namierzyć nawet nieprzytomnego poszkodowanego. Plan jest taki, aby oba rozwiązania korzystały z jednego systemu i się uzupełniały. Dzięki współpracy z Polkomtelem powinno się to udać.

Działania i systemy zmierzające do poprawy bezpieczeństwa nad wodą to zasługa ludzi z wizją oraz firm sponsorów. Trzeba jednak pamiętać, że nic nie zastąpi rozwagi i odpowiedzialności.


Tagi: sprzęt nauka
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Artykuły z wydań

  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
Zawartość aktualnego numeru

aktualny numer powiększ okładkę Wybrane artykuły z PC Format 1/2022
Przejdź do innych artykułów
płyta powiększ płytę
Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto